top of page

medeine - nawilżający krem anti-blue light


medeine krem do twarzy blue light

Nazwa: Nawilżający krem anti-blue light


Marka: Medeine


Producent: Think Natrue Sp.zo.o.


Kraj: Polska



INCI: Aqua, Propanediol Dicaprylate*, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate*, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Behenyl Alcohol*, Passiflora Edulis Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Saccharide Isomerate*, Cellulose*, Stevioside*, Glyceryl Stearate SE*, Rhizobian Gum*, Leontopodium Alpinum Callus Culture Extract*, Paeonia Lactiflora Root Extract, Cistus Monspeliensis Flower/Leaf/Stem Extract*, Trehalose, Crocus Chrysanthus Bulb Extract*, Acacia Senegal Gum*, Xanthan Gum, Microcrystalline Cellulose*, Sodium Hyaluronate, Maltodextrin*, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum, Citronellol

*składniki certyfikowane



SUBIEKTYWNA OCENA


Medeine to młoda marka, która swój debiut miała w 2022 roku. Skupia się na samoakceptacji, poszanowaniu dla naszej planety oraz jak warunki w których żyjemy wpływają na naszą skórę - włączając w to światło niebieskie.


Laptopy, telefony, telewizory emitują światło niebieskie, czyli blue light. Wiązka światła niebieskiego od zawsze jest emitowana przez słońce, jednak jego największe dawki emitowane są właśnie przez różnego rodzaju ekrany. Coraz więcej czasu spędzamy przed urządzeniami elektrycznymi i blue light zaczął mieć znaczący wpływ na naszą skórę. Jak większość promieni UV przyśpiesza efekty starzenia oraz działa degradacyjnie na naszą skórę. Chcesz poczytać więcej o blue light zajrzyj do wcześniejszego artykułu klikając tutaj.


Na rynku coraz częściej pojawiają się produkty kosmetyczne skupiające się na ochronie przed tzw. światłem niebieskim. Właśnie taką propozycją jest nawilżający krem od Medeine. Zajrzałyśmy do jego środka!


Skład produktu w bardzo dużej mierze bazuje na surowcach pochodzenia naturalnego - 98%. Do tego jest wegański co zostało potwierdzone certyfikatem Viva Vegan ( o certyfikatach vegan więcej przeczytasz tutaj).

Zastanawiacie się zapewne jak krem ma nas chronić przed światłem niebieskim, nie zawierając filtra w składzie? Otóż istnieją surowce, które mają silne działanie antyoksydacyjne i przyspieszające regenerację skóry. Na ich sile opiera się ochrona przed blue light. Surowce o silnych właściwościach antyoksydacyjnych neutralizują wolne rodniki, które mają niszczący wpływ na naszą skórę. Antyoksydant przyłącza się do agresywnej cząsteczki tlenu czyli wodnego rodnika, zmniejszając jej reaktywność. W nawilżającym kremie anti blue-light od Medeine, surowcem, który jest tarczą dla naszej skóry przed zewnętrznymi czynnikami, w tym światłem niebieskim jest wyciąg z czystka monpelijskiego (INCI: Cistus Monspeliensis Flower/Leaf/Stem Extract). Do tego ekstrakt z korzenia piwonii (INCI: Paeonia Lactiflora Root Extract) oraz cukier (INCI: Trehalose) chronią naszą skórę przed fotostarzeniem.

W składzie kremu znajdziemy również szereg surowców o działaniu nawilżającym, odpowiednio nawilżona skóra, lepiej radzi sobie z niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Z pośrednio lub bezpośrednio nawilżających surowców znajdziemy:

  • hialuronian sodu = sól kwasu hialuronowego (INCI: Sodium Hyaluronate ), który ogranicza przeznaskórkową utratę wody, zapewniając odpowiednie nawilżenie więcej o tym surowcu dowiesz się z ostatniego artykułu "Kwas hialuronowy koronny surowiec produktów nawilżających" tutaj

  • ekstrakt z cebulek krokusa (INCI: Crocus Chrysanthus Bulb Extract) - przyśpiesza regenerację komórek, a także syntezę kolagenu i elastyny

  • oleje - olej z passiflory (INCI: Passiflora Edulis Seed Oil) o działaniu łagodzącym i zmiękczającym oraz olej jojoba (INCI: Simmondsia Chinensis Seed Oil) , o działaniu emoliencyjnym

  • cukrowy kompleks (INCI: Saccharide Isomerate) to surowiec pochodzenia roślinnego, który ma dużą zdolność do wiązania wody, dzięki czemu długotrwale nawilża.

  • hydrolizowana guma Rhizobian (INCI: Rhizobian Gum) - tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody.

  • żywica z drzewa akacji senegalskiej (INCI: Acacia Senegal Gum) - naturalny polimer, działający filmotwórczo oraz zwiększający lepkość kosmetyku

Produkt przykuł naszą uwagę gdyż kosmetyki chroniące nas przed tzw. blue light w dalszym ciągu są niszą na naszym rynku pomimo tego, że coraz głośniej mówi się o jego negatywnym wpływie na naszą skórę. Jak tylko pojawiła się kolejna nowa propozycja, nie mogłyśmy przejść obok niej obojętnie. Zaczęłyśmy mocniej przyglądać się samej marce i przy jednej z rozmów z właścicielką pojawiła się propozycja przetestowania tego kremu. Zerknijcie jakie odczucia miała każda z nas podczas jego testowania.


medeine krem chroniący przed światłem niebieskim

Olga: Nowa polska marka na rynku jak zawsze budzi moje duże zainteresowanie, tak też było oczywiście z Medeine. Jako posiadaczka skóry utlrawrażliwej i atopowej niestety zawsze mam pewne obawy przed testowaniem nowości bo wiem, że może to skończyć się różnie.... Jednak właściwości nawilżające i zmniejszenie stanów zapalnych, deklarowane przez producenta brzmiały zachęcająco. Po pierwsze krem od Medeine nie podrażnił mojej skóry! A to już jest krok milowy w mojej pielęgnacji. Konsystencja kremu przypomina delikatne masełko, znajdziemy tutaj sporą ilość emolientów oraz naturalnych surowców filmotwórczych. Można wręcz powiedzieć, produkt po aplikacji wtopił się w moją skórę, dając natychmiastowe uczucie zmiękczenia i nawilżenia. Krem od Medeine jest bogatym produktem, ale nie daje efektu tłustości, skóra po aplikacji jest wręcz satynowa. Przy regularnym stosowaniu możemy zauważyć wzrost nawilżenia i lekkie ukojenie skóry. Pamiętajmy, że produkt ma też właściwości ochronne przed blue-light, tutaj efektów nie zauważymy po zużyciu nawet całego słoiczka, ale nasza cera za następne 20lat będzie nam wdzięczna i na pewno będzie wyglądać młodziej. Ochrona przed UV to bardzo ważny element każdej pielęgnacji, a w naszych czasach szczególnie jesteśmy narażeni na światło niebieskie - kto nie doszedł "do końca" Netflixa podczas pandemii 😉


Ada: Pamiętam, że mocno przebierałam nogami, aż kurier przyniesie mi ten krem i będę mogła go zacząć testować. Pewnie ograniczona selekcja produktów na światło niebieskie tak mocno kierowała moją ekscytacją. Zwyczajnie byłam ciekawa produktu, który swoim składem może wyglądać jak większość kremów, ale przy tym ma być tarczą dla naszej skóry w codziennym życiu.

Zrobiłam nawet bardzo mocny research na temat flagowego surowca- wyciągu z czystka monpelijskiego (INCI: Cistus Monspeliensis Flower/Leaf/Stem Extract), który chroni nasz kolagen przed światłem niebieskim, przyspiesza regenerację i poprawia teksturę skóry. Surowiec jest warty uwagi i nie dziwię, że Medeine postanowiło go wykorzystać. Konsystencja kremu dla mnie jest z tych bogatszych, ale nie oznacza to długiego rozsmarowywania, wręcz przeciwnie. Krem szybko się wchłania, nie zostawia klejącej warstwy, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że skóra jest lekko „półmatowa”. Skład produktu praktycznie w całości bazuje na surowcach pochodzenia naturalnego w tym naturalnych zagęstnikach różnego rodzaju gum: Acacia Senegal Gum, Xanthan Gum, czy celulozy Microcrystalline Cellulose, które mogą dawać odczucie lepkiego kremu, który „ciągnie się” podczas aplikacji. Dla mnie było to delikatnie odczuwalne, ale w żaden sposób nie wpływa to negatywnie na działanie produktu, jedynie obniża odczucia sensoryczne podczas aplikacji i to też nie u każdego jak widać. Najważniejszej dla mnie było to, że krem przyjemnie nawilżał, zostawiał skórę miłą w dotyku. Zdarzyło mi się go kilka razy użyć jako baza pod makijaż i jest do tego idealny, w żaden sposób się nie rolował i nie zapychał porów. Jeśli szukacie kremu, który będzie Was chronił przed światłem niebieskimi do tego nawilżał propozycja od Medeine jest dla Was.


DLA KOGO: cera sucha, normalna, zmęczona


WŁAŚCIWOŚCI: nawilżające, ochrona przed światłem niebieskim - blue light.


ODCZUCIA SENSORYCZNE: bogata, kremowa konsystencja,


ZAPACH: tak, przyjemny, delikatnie


WEGAN: tak

medeine nawilżający krem do twarzy ochrona przed blue light

Post powstał we współpracy z medeine.


IMG_20190815_180154.jpg
IMG_0826.JPG

Cieszymy się, że do nas zajrzałeś!

Kosmos W Słoiczku powstał, aby odkryć przed Wami kosmetyczne tajemnice i przybliżyć tajniki branży chemicznej.

Z bólem serca patrzymy na propagowanie nierzetelnych informacji o surowcach czy gotowych produktach.

Naszą ideą jest kompetentne propagowanie wiedzy w przystępny sposób. 

 

Zachęcamy do odkrycia naszego „kosmicznego” świata ! :)

Bądź z nami na bieżąco

Dziękujemy

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
bottom of page