Wyniki wyszukiwania
Znaleziono 186 wyników za pomocą pustego wyszukiwania
- MASVERI - BALSAM DO TWARZY I BRODY ALL SKIN TYPES MEN
Nazwa: MASVERI Marka: MASVERI Producent: MASVERI Kraj: Polska Opis producenta: kliknij tutaj -> MASVERI - BALSAM DO TWARZY I BRODY ALL SKIN TYPES MEN INCI: Butyrospermum Parkii Fruit Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Borago Officinalis Oil, Camellia Japonica Seed Oil, Cera Carnauba, Parfum, Tocopheryl Acetate, Commiphora Abyssinica Resin Extract, Cymbopogon Flexosus Herb Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Isoeugenol, Limonene. SUBIEKTYWNA OCENA BRODACZA Jako, że nam ciężko się wypowiedzieć co do walorów produktów do brody. Pozwoliłyśmy oddać głos zaprzyjaźnionym brodaczom. Naszą rolą pozostało podpowiedzenie, które składniki mogą być odpowiedzialne za dane działanie 😊 MASVERI to jedna z ciekawszych propozycji dla brodaczy dostępna powszechnie w drogeriach. W skład produktu wchodzi masło shea, olej migdałowy oraz wosk carnauba. Jako posiadacz dłuższego zarostu poszukuje produktów, które nawilżą zarost i skórę pod nim, jak i pomogą w modelowaniu brody. Z całą pewnością produkt ten łączy ze sobą wszystkie wymienione cechy. Po aplikacji zarost jest miękki i nawilżony nawet przez cały dzień. Dodatkowo tak zwany „chwyt” jest średni, co pomaga w łatwym wymodelowaniu brody. Produkt zawiera dużą zawartość oleju ze słodkich migdałów i ogórecznika. Oba surowce działają silnie nawilżająco na skórę, łagodzą swędzenie, podrażnienia i nadają brodzie połysk. Dodatek ekstraktu z trawy cytrynowej odpowiedzialny jest za właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybicze, hamując jednocześnie nadprodukcję sebum. Zapach jest bardzo delikatny i niewyczuwalny po kilku minutach od aplikacji. Zaprzyjaźnieni brodacze polecają, szczególnie przy dłuższym zaroście. Dużą zaletą jest mocne nawilżenie i ułatwienie modelowania brody. DLA KOGO: dla dłuższego zarostu, WŁAŚCIWOŚCI: nawilżenie, zmiękczenie włosa ODCZUCIA SENSORYCZNE: forma masła, gęsty, tłusty, ale nieklejący ZAPACH: delikatny, cytrusowy
- MASH - Peeling do ciała
Nazwa: Odmładzający peeling do ciała o zapachu leśnych borówek Marka: Mash Producent: Mash Natural Beauty Kraj: Polska Opis producenta: -> Odmładzający peeling do ciała o zapachu leśnych borówek INCI: Sucrose, Helianthus Annuus Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cocos Nucifera Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Ribes Nigrum Fruit Extract, Theobroma Cacao Seed Butter, Morninga Oil/Hydroganated Morninga Oil Esters, Borago Officinalis Seed Oil, Vaccinium Corymbosum Fruit Extract, Tocopherol, Sodium Cocoamphoacetate, Aqua, Sodium Chloride, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Limonene. Każdy ma w sobie piękno. Ty też je #MASH, to motto marki MASH. W ich portfolio znajdziesz naturalne masła i peelingi. Jako marka przykładają dużą wagę do pochodzenia surowców i ich wpływu na naszą planetę. Składniki zawarte w recepturach MASH muszą być skuteczne i dawać przyjemność podczas stosowania. Podstawowe etapy pielęgnacji ciała to oczyszczanie i nawilżanie, MASH wie, że powinny być wykonywane regularnie i każda skóra wymaga indywidualnego podejścia. Stąd w ich portfolio znajdziecie masła i peelingi z różnymi olejami i masłami, a do tego w różnych wariantach zapachowych, aby było tak jak każdy lubi. Zerknij na nasze odczucia podczas stosowania borówkowego peelingu do ciała! SUBIEKTYWNA OCENA Regularnie wykonywany peeling do ciała usuwa nie tylko martwy naskórek, ale też dogłębnie oczyszcza naszą skórę oraz reguluje wydzielanie sebum. Peeling to idealny przykład automasażu podobnie jak szczotkowanie (o którym więcej przeczytacie tutaj), podczas masażu pobudzamy mikrokrążenie, ujędrniając naszą skórę, działając przeciw cellulitowo. Do tego po złuszczaniu nasza skóra lepiej wchłania produkty. Więcej o korzyściach peelingowania znajdziesz we wcześniejszym poście: Peeling jaki rodzaj wybrać. Odmładzający peeling do ciała o zapachu borówki od Mash to olejowy mechaniczny peeling do ciała. Materiałem ściernym jest tu cukier (INCI: Sucrose), dzięki czemu jest to propozycja również dla osób ze skórą delikatną. Peelingi cukrowe są delikatniejsze dla skóry niż solne. Oczywiście jak możemy się domyślać w recepturze znajdziemy również ekstrakt z borówek (INCI: Vaccinium Corymbosum Fruit Extract) o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Znajdziemy tu bogactwo olei i maseł, które nie tylko nawilżą naszą skórę, ale również dostarczą jej dogłębnego odżywienia i regeneracji. Z naszych ulubionych w składzie jest: olej konopny (INCI: Cannabis Sativa Seed Oil) uszczelnia naszą barierę naskórkową, zapobiegając ucieczce wody, do tego działa regenerująco i łagodząco. Więcej znajdziesz o nim tutaj olej z ogórczenika (INCI: Borago Officinalis Seed Oil) bogaty w kwas linolenowy i gamma linolenowy, działa przeciwzapalnie i uszczelnia barierę naskórkową olej makadamia (INCI: Macadamia Integrifolia Seed Oil) o właściwościach uelastycznaijacych naszą skórę masło kakaowe (INCI: Theobroma Cacao Seed Butter) oraz masło shea (INCI:Butyrospermum Parkii Butter) zapobiega odparowywaniu wody (tworzy warstwę okluzyjną) dzięki czemu nasza skóra jest miękka i wygładzona Produkt zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego (Mash mocno podkreśla, że skupia się na produkcji kosmetyków naturalnych) i opakowany jest w szklane opakowanie. Dla nas osobiście nie jest to najlepsze posunięcie w przypadku produktów do kąpieli, gdyż trzeba mocniej zwracać uwagę aby słoiczek nie wylądował na podłodze i nie skończyło się chodzeniem po szkle. Jednak rozumiemy, że wpisuje się to w ideę produktów eco, zatem może jakieś opakowania zwrotne, hmmm? Nasze odczucia ze stosowania tego peelingu to: Olga: Dla mnie jak peeling do ciała to tylko cukrowy! Jako właścicielka skóry suchej i wrażliwej nie przepadam za peelingami solnymi, które niestety mogą podrażniać istniejące już stany zapalne czy drobne zranienia powstające na przykład po depilacji. Naturalne ścierniwa takie jak na przykład łupiny orzechów mają nieregularne kształty i na moją skórę również potrafią działać drażniąco. Peeling od MASH to złoto dla właścicieli właśnie skóry suchych i wrażliwych! Złuszczanie jest tu delikatne, ale efektywne, nie ma tu jednak mowy o podrażnieniach. Duża zawartość olei i maseł już podczas aplikacji daje idealny poślizg, przez co jednocześnie z peelingiem można wykonać relaksacyjny masaż. Do tego peeling nie kruszy się i nie rozsypuje po całej łazience, czego ja osobiście bardzo nie lubię, a przywiera do skóry, dając możliwość łatwej aplikacji. Nawet przy skórach suchych mamy odczucia kojącego nawilżenia i uelastycznienia skóry. Pełne poczucie relaksu i odprężenia dodaje nam aromatyczny, lekko słodki zapach borówek. Nie jest on jednak przytłaczający, raczej dający nam się ponieść słodkiej chwili zapomnienia. Jeśli jeszcze nie zauważyliście jestem jak najbardziej na TAK! Ada: Przez moją łazienkę, trochę peelingów cukrowych się już przewinęło. Jeśli chodzi o te produkty do ciała to cukier jako ścierniwo jest moim numer 1. Ze względu na swój regularny kształt, ma mniejszy potencjał drażniący co przy mojej tendencji do naczynek na nogach jest idealnym rozwiązaniem. Propozycja od MASH bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek, a przy tym świetnie natłuszcza (to zasługa wspomnianych już olei i maseł), po skończonej kąpieli nie potrzebuję już dodatkowego nawilżenia. Tak jak wspomniała Olga, peeling przylega do skóry podczas aplikacji, co rzeczywiście jest atutem przy tego typu produktach; rozwarstwienie produktu (widoczny olej w górnej warstwie) to normalny proces przy tego typu produktach. Przed aplikacją wystarczy produkt wymieszać. Po skończonym peelingu moja skóra była wygładzona i miękka w dotyku, a jagodowy zapach ( podobny do tego, który znamy z natury) rozchodził się po łazience. Z pewnością jeszcze do niego wrócę. DLA KOGO: każdy rodzaj cery WŁAŚCIWOŚCI: złuszczające, ujędrniające, nawilżające ODCZUCIA SENSORYCZNE: lekko oleisty, z drobinkami cukru, łatwo rozprowadzający się na skórze ZAPACH: aromatyczny lekko słodki zapach borówek Post powstał przy współpracy z marką Mash.
- Ava Laboratorium - serum aktywne peptydy
Nazwa: Serum redukujące zmarszczki mimiczne; aktywne peptydy Marka: Ava Laboratorium Pducent: Laboratorium Kosmetyczne Ava Kraj: Polska Opis producenta: -> Serum redukujące zmarszczki mimiczne; aktywne peptydy INCI: Aqua, Glycerin, Vitis Vinifera Seed Oil, Tripelargonin, Butyrospermum Parkii Butter, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Tocopheryl Acetate, Zanthoxylum Bungeanum Fruit Extract, Citric Acid, Acetyl Hexapeptide-8, N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Trifluoroacetyl Tripeptide-2, Tocopherol, Saccharomyces/Barley Seed Ferment Filtrate, Olus Oil, Xanthan Gum, Sodium PCA, Oleyl Alcohol, Polysorbate 60, Isohexadecane, Dextran, Sorbitan Isostearate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Pentylene Glycol, Caprylyl Glycol, Parfum DLA KOGO: cera dojrzała, z pierwszymi oznakami starzenia WŁAŚCIWOŚCI: przeciwzmarszczkowe, nawilżające ODCZUCIA SENSORYCZNE: lekka konsystencja, szybko się wchłania nie zostawiając filtru, skóra jest elastyczna i napięta ZAPACH: kwiatowo- świeży, delikatny (taki sam jak w kremie) O MARCE Ava Laboratorium Ava to marka z wieloletnią tradycją produkcji kosmetyków i zapewne dobrze Ci znana, chociażby z półek popularnych drogerii. Produkują kosmetyki nieprzerwanie od 1961roku! Są pierwsza polską marką, która zaczęła produkować naturalne kosmetyki, certyfikowane przez Ecocert, kiedy nie było to jeszcze modne ;) I głównie z tym kojarzy nam się Ava - z marką, która od samego początku działa w duchu ze swoim motto - " z miłości do naturalnego stylu życia". SUBIEKTYWNA OCENA Olga: Moja skóra jest mocno wymagająca. Towarzysząca mi atopia sprawia, że jest bardzo sucha i ma tendencje do podrażnień. Aby zaspokoić jej intensywną potrzebę nawilżenia, często sięgam po różnego rodzaju sera bo same kremy niekiedy nie wystarczają. Produkt od Ava Cosmetics z serii aktywne peptydy sprawdza się świetnie! Nie podrażnia, łatwo się aplikuje i szybko wchłania, jednak pozostawia skórę zdecydowanie nawilżoną. W moim przypadku występuje potrzeba nałożenia jeszcze dodatkowego preparatu w postaci kremu, ale taka jest też rola serum - raczej nie korzystamy z niego samodzielnie. Przy regularnym stosowaniu możemy zauważyć najpierw wzrost nawilżenia, a następnie wygładzenie. Skóra staje się bardziej napięta, a drobne zmarszczki również te wynikające z odwodnienia zniknęły. Dla osób szukających lekkiej konsystencji serum w postaci emulsji, na pierwsze oznaki starzenia jest to propozycja idealna! Jedyny minus z mojej strony to dla mnie zbyt intensywny zapach. Pamiętajmy jednak, że ten parametr jest zawsze bardzo subiektywny, a ja jestem przyzwyczajona głównie do preparatów zupełnie bezzapachowych. Ada: Serum od pierwszego momentu urzekło mnie swoją konsystencją i faktem, że nie jest typowo olejowym produktem. Moją "miłość" do produktów olejowych zapewne już znasz ;) Konsystencja jest przyjemnie lekka, szybko się wchłania. Zostawiając moją skórę elastyczną i napiętą, ale nie ma mowy o żadnym klejącym filmie. Serum jest bogate w peptydy, które mają udowodnione działanie przeciwzmarszczkowe i na marginesie, zaczynają być na fali trendowej, zatem ktoś dobrze odrobił lekcje w Avie ;). Przy regularnym stosowaniu serum (ok 3 tygodnie) zdecydowanie moja skóra była jędrniejsza, ciężko jednoznacznie mi wskazać czy moje zmarszczki się spłyciły, na pewno się nie pogłębiły, a to już dużo! Dla mnie to serum jest dobrą propozycją dla osób szukających ujędrnienia, dodatkowo przez swoją lekką formułę nada się również na dzień, pod makijaż. ANALIZA SKŁADU Serum jak i cała linia aktywne peptydy opiera się na peptydach. Co robią peptydy w kosmetykach? Głównie mają działanie przeciwstarzeniowe. Chemicznie peptyd to aminokwasy połączone wiązaniem peptydowym i naturalnie występują w naszej skórze, czego bardzo dobrym przykładem jest kolagen. W serum redukującym zmarszczki mimiczne od Ava Laboratorium znajdziemy takie peptydy jak: Hexapeptyd- 8 (INCI: Acetyl Hexapeptide-8) - to peptyd biomimetyczny czyli naśladuje on obecne w skórze substancje i oddziałuje na komórki docelowe. Działa on jak botox, ponieważ działa na neuroprzekaźniki, blokując przekazywanie sygnału i uniemożliwia skurcz (krótkotrwale!). Zapobiega powstawaniu zmarszczek mimicznych i stymuluje produkcję kolagenu. Tripeptyd -2 (INCI: Trifluoroacetyl Tripeptide-2) zwiększa produkcję kolagenu. Tripeptyd- 56 (INCI: N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate) pobudza produkcję fibroblastów przyczyniając się do zwiększonej produkcji kolagenu i elastyny Dodatkowo serum jest bogate w emolienty oraz ferment z jęczmienia (INCI: Saccharomyces/Barley Seed Ferment Filtrate), które zapobiegają ucieczce wody z naszej skóry i dlatego przypisuje mu się działanie nawilżające. Jak widzisz serum jest bogate w surowce przeciwzmarszczkowe i nawilżające. Jest to idealna propozycja dla osób szukających produktów, które mają działać ujędrniająco i uelastyczniająco. Dodatkowo to idealny przykład produktu w duchu smart aging czyli utrzymania naszej skóry w młodości bez ingerencji skalpela. Post powstał we współpracy z Ava Laboratrium
- Ava Laboratorium - krem wygładzający zmarszczki pionowe aktywne peptydy
Nazwa: Kremowy koktajl wygładzający zmarszczki pionowe; aktywne peptydy Marka: Ava Laboratorium Pducent: Laboratorium Kosmetyczne Ava Kraj: Polska Opis producenta: -> Kremowy koktajl wygładzający zmarszczki pionowe INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Glycerin, Olus Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Coco-Caprylate/Caprate, Sorbitan Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Octyldodecyl Oleate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Acetyl Hexapeptide-8, N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Zanthoxylum Bungeanum Fruit Extract, Tocopherol, Sphingolipids, Camelina Sativa Seed Oil, Phospholipids, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Hydrogenated Ethylhexyl Olivate, Isohexadecane, Cetearyl Wheat Straw Glycosides, Hydrogenated Olive Oil, Oleyl Alcohol, Glycine Soja Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Polysorbate 60, Xanthan Gum, Cetearyl Glucoside, Polyhydroxystearic Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Octyldodecanol, Sorbitan Isostearate, Sodium Phytate, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables, Pentylene Glycol, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Beta-Sitosterol, Squalene, Citric Acid, Caprylyl Glycol, Sodium Citrate, p-Anisic Acid, Parfum DLA KOGO: cera dojrzała, z pierwszymi oznakami starzenia WŁAŚCIWOŚCI: przeciwzmarszczkowe, nawilżające, wygładzające, ujędrniające ODCZUCIA SENSORYCZNE: bogata konsystencja, skóra po aplikacji jest napięta i gładka ZAPACH: kwiatowo- świeży, delikatny (taki sam jak w serum) O MARCE Ava Laboratorium Ava to marka z wieloletnią tradycją produkcji kosmetyków i zapewne dobrze Ci znana, chociażby z półek popularnych drogerii. Produkują kosmetyki nieprzerwanie od 1961roku! Są pierwsza polską marką, która zaczęła produkować naturalne kosmetyki, certyfikowane przez Ecocert, kiedy nie było to jeszcze modne ;) I głównie z tym kojarzy nam się Ava - z marką, która od samego początku działa w duchu ze swoim motto - " z miłości do naturalnego stylu życia". SUBIEKTYWNA OCENA Olga: Krem z najnowszej serii Ava Cosmetics - Aktywne Peptydy, testowałam w połączeniu z serum z tej samej serii na noc, a samodzielnie na dzień. Jeśli chodzi o konsystencję to daje ona odczucia klasycznej bogatej emulsji. Zwolennicy typowych kremów, które nie dają efektu bielenia ani ciągnięcia się czy "mazania" podczas aplikacji powinni być zadowoleni! Produkt łatwo się nakłada, lekko "ślizgając się" po powierzchni. Krem dzięki zawartości fosfolipidów oraz olei bogatych w kwasy tłuszczowe silnie wspiera barierę naskórkową, co w moim przypadku jest niezwykle istotne. I faktycznie, przy regularnym stosowaniu można było zauważyć wyraźny wzrost nawilżenia. Tym, samym skóra stała się bardziej napięta, wygładzona, a drobne zmarszczki zniknęły! Nie bez znaczenia jest tu również zawartość "tytułowych" peptydów, które posiadają właściwości uelastyczniające skórę. Jeśli chodzi i samo działanie i odczucia w przypadku kremu to jestem na TAK! Jedyna moja uwaga to jak w przypadku serum, że zapach był dla mnie zbyt intensywny, ale jako osoba, która najczęściej używa produktów zupełnie bezzapachowych mogę być stronnicza w tej kwestii ;) Ada: Krem wygładzający zmarszczki pionowe zaczęłam testować po serum z tej samej serii - aktywne peptydy. Jak jesteś z nami już jakiś czas, to nie trudno zauważyć, że jestem zwolenniczką lekkich konsystencji. Zdecydowanie tego kremu nie można wrzucić do worka z lekkim wykończeniem. Konsystencja jest z tych bogatszych, ale po wchłonięciu się produktu na mojej tłustej skórze, nie miałam odczucia filtru. Skóra za to jest przyjemnie gładka i napięta czego zasługą są peptydy (Hexapeptyd- 8 i Tripeptyd- 56 ) w formulacji. Stąd też głównie możesz się spodziewać działania uelastyczniającego, przeciwzmarszczkowego. Zerknij do poniższej analizy surowcowej aby dowiedzieć się dlaczego tak jest. Moje osobiste preferencje sprawią, że na dłużej pozostanę z serum redukujące zmarszczki mimiczne z tej samej serii. Krem ten polecam osobom szukających ujędrnienia i wzmocnienia swojej bariery hydrolipidowej i lubiące produkty o konsystencji typowego kremu :) ANALIZA SKŁADU Kremowy koktajl wygładzający zmarszczki pionowe to kolejny produkt z serii aktywne peptydy. Nasze odczucia o serum z tej samej serii, znajdziesz tutaj. Peptydy w kosmetykach działają przeciwzmarszczkowo. Chemicznie to aminokwasy połączone wiązaniem peptydowym i naturalnie występują w naszej skórze, czego bardzo dobrym przykładem jest kolagen. W tym kremie od Ava Laboratorium znajdziemy takie peptydy jak: Hexapeptyd- 8 (INCI: Acetyl Hexapeptide-8) - to peptyd biomimetyczny czyli naśladuje on obecne w skórze substancje i oddziałuje na komórki docelowe. Działa on jak botox, ponieważ działa na neuroprzekaźniki, blokując przekazywanie sygnału i uniemożliwia skurcz (krótkotrwale!). Zapobiega powstawaniu zmarszczek mimicznych i stymuluje produkcję kolagenu. Tripeptyd- 56 (INCI: N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate) pobudza produkcję fibroblastów przyczyniając się do zwiększonej produkcji kolagenu i elastyny Krem przeznaczony jest do walki ze zmarszczkami pionowymi, które pojawiają się w wyniku zmiejszonej ilości kolagenu i elastyny, które są naszym szkieletem. Przy ich mniejszej ilości działająca grawitacja ma ułatwione zadanie. Lwia zmarszczka czy marionetki to zmarszczki pionowe, którym bujna mimika pomaga. Użyte peptydy są dobrymi surowcami do walki z tymi zmarszczkami. Dodatkowo w składzie znajdziemy fosfolipidy i sfingolipidy (INCI: Phospholipids, INCI: Sphingolipids), które zapobiegają utracie wody i poprawiają jej wchłanianie. Lipidy naturalnie wypełniają nasze przestrzenie międzykomórkowe w barierze naskórkowej, niestety wraz z wiekiem, z powodu złej pielęgnacji czy chorób, ich poziom spada. Dlaczego szczelna bariera naskórkowa jest ważna poczytasz we wcześniejszym artykule. Nieszczelna bariera sprawia, że nasz naskórek jest suchy, bardziej podatny na podrażnienia, napięty, dalekosiężnie wpływa na szybsze starzenie się skóry. Mamy kolejny surowiec w kremowym koktajlu z serii aktywne peptydy, który działa odmładzająco i ujędrniająco. Krem bogaty jest w kwasy tłuszczone omega 3 i 6, dzięki obecności takim olejom jak: olej z lnianki (INCI: Camelina Sativa Seed Oil) czy oliwa z oliwek. Krem ten jest idealną propozycją dla osób szukających produktów, które mają działać ujędrniająco i regenerująco. Post powstał we współpracy z Ava Laboratrium
- Ava Laboratorium - kwasy owocowe domowa eksfoliacja
Nazwa: Professional Home Therapy, zestaw do domowej eksfoliacji w 3 krokach z kwasami owocowymi Marka: Ava Laboratorium Pducent: Laboratorium Kosmetyczne Ava Kraj: Polska Opis producenta: -> Professional Home Therapy, zestaw do domowej eksfoliacji w 3 krokach z kwasami owocowymi INCI: Preparat odtłuszczający: Aqua, Alcohol denat., Poloxamer 188, Aloe Barbadensis Leaf Juice, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Lactic Acid, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil Expressed, Citrus Grandis Peel Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, BHT, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol Kwasy owocowe 12%: Aqua, Glycerin, Lactic Acid, Glycolic Acid, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Saccharum Officinarum Extract, Citrus Lemon Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Citrus Aurantium Dulcis Fruit Extract, Acer Saccharum Extract, Malic Acid, Citric Acid, Sodium Phytate, Tartaric Acid, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin Neutralizator: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Coco-Glucoside, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide DLA KOGO: każdy rodzaj cery WŁAŚCIWOŚCI: oczyszczające, złuszczające, nawilżające ODCZUCIA SENSORYCZNE: lekkie wodno-żelowe konsystencję, w zależności od etapu eksfoliacji ZAPACH: odłtuszczacz: lekko cytrusowy; kwas: bezzapachowy; neutralizator: bezzapachowy O MARCE Ava Laboratorium Ava to marka z wieloletnią tradycją produkcji kosmetyków i zapewne dobrze Ci znana, chociażby z półek popularnych drogerii. Produkują kosmetyki nieprzerwanie od 1961roku! Są pierwsza polską marką, która zaczęła produkować naturalne kosmetyki, certyfikowane przez Ecocert, kiedy nie było to jeszcze modne ;) I głównie z tym kojarzy nam się Ava - z marką, która od samego początku działa w duchu ze swoim motto - " z miłości do naturalnego stylu życia". SUBIEKTYWNA OCENA Kuracja kwasowa jest bardzo dobrze znana z gabinetów kosmetycznych, a można ją również wykonać samodzielnie w domu. Domowe preparaty do kwasowej eksfoliacji nie mają oczywiście takich stężeń jak te profesjonalne, ale również są skuteczne. Testowałyśmy taki domowy zestaw od Ava Laboratorium z kwasem owocowymi 12%. Zerknij do poniższej analizy składu aby dowiedzieć się jakie działanie ma ten kwas i dla kogo jest polecany. Zestaw możesz nabyć jeszcze z kwasem mlekowym 12% oraz kwasem migdałowym 15%. Nie wiesz jaki kwas wybrać?! Zapoznaj się z naszym artykułem kwasy w kosmetologii. Znasz powiedzenie szewc bez butów chodzi? Eksfoliacja "czystym" kwasem właśnie dla nas była tym przysłowiowym butem. Kwasy znamy i lubimy, jednak dotychczas nie miałyśmy okazji używać w ich "czystej" postaci. Jeśli się pojawiały w naszej pielęgnacji to głównie jako mocny wspomagacz produktu. Każda z nas zaczęła od odłuszczacza i tutaj jesteśmy zgodne, że etap nie jest wymagający, a sam produkt ma przyjemnie lekko cytrusowy zapach pochodzący z olejku z cytryny. Po jego nałożeniu należy odczekać kilka minut, aby produkt się wchłonął. Następnie nakładamy kwasy owocowe 12% (lub inne, które wybierzesz) i zostawiamy na jakiś czas na twarzy. Jeśli podczas tego etapu poczujesz pieczenie, jakikolwiek dyskomfort to należy go od razu zmyć. Żadna z nas pomimo, że mamy kompletnie skrajne cery (atopowa i tłusta) nie czuła żadnego dyskomfortu, odczucie miałyśmy jak przy maseczce peel off. Po zmyciu kwasu i neutralizatora (zerknij do analizy składu, aby dowiedzieć się dlaczego użycie neutralizatora jest niezbędne) skóra była miękka w dotyku, nawilżona i dobrze oczyszczona. Olga zauważyła usunięcie skórek i wygładzenie naskórka. Producent zaleca stosowanie 2 razy w tygodniu, jednak naszym zdaniem jest to za często i każda z nas stosowała tego zestawu co 2 tygodnie. Przy regularnym stosowaniu każda z nas zauważyła poprawę stanu swojej skóry jeśli chodzi o niedoskonałości. U Ady zmniejszenie sebum. Kwasy są jednymi ze skuteczniejszych surowców znanych w kosmetyce. Ważne, aby dobrać odpowiedni rodzaj do naszego typu skóry. Jeśli nawet nie masz cery wrażliwej zawsze warto zrobić próbę na mniejszej powierzchni skóry i sprawdzić reakcję. ANALIZA SKŁADU Eksfoliacja kwasowa to rodzaj peelingu chemicznego (inne rodzaje peelingu poznasz tutaj), należy do najbardziej inwazyjnych form złuszczania. Jaki jest mechanizm działania? Kwas rozluźnia wiązania między komórkami martwego naskórka. Taki wstęp może zniechęcić do używania kwasów, jednak miej na uwadze, że jest to tak bardzo szeroka grupa surowcowa i każdy znajdzie coś dla siebie. Nie każdy kwas działa złuszczająco, mogą one równie nawilżać, regulować sebum, walczyć z przebarwieniami czy regulować wydzielanie sebum. Wystarczy dobrać odpowiedni kwas. Tutaj znajdziesz małą ściągę jak działają najbardziej popularne kwasy. Jeśli zaczynasz swoją przygodę z tymi surowcami to zaczynaj od małych stężeń i zrób próbę jak reaguje Twoja skóra na niewielkim fragmencie. Po stosowaniu kwasów pamiętaj koniecznie o ochronie SPF! W tym zestawie od AVA Laboratorium mamy kwasy owocowe 12% potocznie nazywane alfahydroksykwasy (AHA): kwas mlekowy (INCI: Lactic Acid), kwas glikolowy (INCI: Glycolic Acid), kwas jabłkowy (INCI: Malic Acid), kwas cytrynowy (INCI: Citric Acid) oraz kwas winowy (INCI: Tartaric Acid), bogate są one w witaminy i sole mineralne. Kwasy AHA działają na wierzchnie warstwy naskórka, przyspieszają złuszczanie i pobudzają odnowę naskórka, działając przy tym nawilżająco. Z tych wszystkich kwasów najsilniejsze działanie będzie wykazywał kwas glikolowy, ze względu na dość niewielką cząsteczkę. W małym stężeniu będzie działał nawilżająco w większym złuszczająco i seboregulująco. W tym zestawieniu głównie jako złuszczająco. W buteleczce z kwasami owocowymi jest również kwas hialuronowy (INCI: Sodium Hyaluronate), który nie tylko będzie działał jako płaszcz ochronny dla uciekającej wody z naszego naskórka, ale również zmniejszy ewentualne podrażnienie kwasami AHA. Chcesz wiedzieć jak działa kwas hialuronowy zerknij do wcześniejszego artykułu poświęconego temu surowcowi. Po co nam w zestawie neutralizator i odtłuszczacz? Preparat odtłuszczający pomimo, że nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy ma zmyć nasz płaszcz hydrolipidiowy, przygotować naszą skórę do kwasu, zwiększyć jego penetrację w głąb skóry. Natomiast neutralizator ma przerwać działanie kwasu i przywrócić neutralne pH naszej skóry. Dodatkowo ma on działanie łagodzące, przeciwobrzękowe stąd w składzie znajdziemy sok z aloesu (INCI: Aloe Barbadensis Leaf Juice), który jest idealnym surowcem łagodzącym. Zestaw ten jest w zupełnie bezpieczny w warunkach domowych i dla "kwasowych" nowicjuszy. Post powstał we współpracy z Ava Laboratrium
- Oskolab - brzozowa emulsja
Nazwa: Brzozowa emulsja Marka: Oskolab Pducent: Oskolab Magdalena Bieranowska Kraj: Polska Opis producenta: -> Brzozowa emulsja INCI: Betula Alba Juice, Coco Glucoside, Decyl Glucoside, Betaine, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Propanediol, Calamine, Lctobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Coco-Caprylate/Caprate, Cellulose Gum, Xanthan Gum, Inulin, Cucumis Sativus Fruit Extract, Tocopherol, Camellia Sinensis Leaf (Green Tea) Extract, Glyceryl Citrate/Lactate/Linoleate/Oleate, Cellulose, Glucose,Fructose, Glyceryl Dibehenate, Citric Acid, Bisabolol, Sodium Benzoate, Gluconolactone DLA KOGO: każdy typ cery WŁAŚCIWOŚCI: oczyszczające ODCZUCIA SENSORYCZNE: konsystencja żelu, delikatny, dobrze się pieni ZAPACH: bezzapachowy (brak dodanego zapachu) VEGAN: tak O MARCE Oskolab Oskolab przedstawia się jako marka dermokosmetyków dla każdego, stąd musiała się pojawić jako nasz gość Marki Tygodnia. Stworzona przez kosmetologa, stawiająca na surowce aktywne z odpowiednim stężeniem. Są jedną z pierwszych polskich marek, która wypuściła wkłady dla swoich kremów. Nie musisz już kupować całego opakowania. Brawo! SUBIEKTYWNA OCENA Olga: Żel bez wody w składzie jest rzeczą dość nieoczywistą, więc wiadomo, że musiałyśmy go przetestować! Produkt ma postać dość gęstego żelu, który łatwo się aplikuje. Możemy też zaobserwować lekkie "ślizganie" się żelu na skórze, co prawdopodobnie jest też związane z brakiem wody w składzie. Pienienie jest tu umiarkowane bo zastosowano tu delikatne surfaktanty - glukozydy, które minimalizują ryzyko podrażnień. Pamiętajcie generalnie i w dość dużym uproszczeniu, im surfaktant mocniej myje, tym daje większą pianę, ale i bardziej może podrażnić. Żel od Oskolab dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia i nie wysusza nadmiernie skóry. Jest idealnym produktem do dwuetapowego oczyszczania skóry! Ada: Bardzo byłam ciekawa tego produktu, głównie ze względu na zastosowanie wody brzozowej (która nie jest aż tak popularna w produktach kosmetycznych jak w przemyśle spożywczym). Do tego tutaj zastępuje wodę, a o jej dobroczynnym wpływie na skórę przeczytaj poniżej w analizie składu. Z emulsją od Oskolab polubiłam się od pierwszej kropli. Ma konsytencję żelu, dobrze się pieni i rozprowadza po skórze. Do tego spełnia swoją najważniejszą rolę - dobrze oczyszcza, w moim przypadku bardzo dobrze radzi sobie z pozostałościami makijażu. Jednak proszę pamiętaj, że makijaż w moim przypadku to mocne minimum i głównie tylko tusz. Ale to było miłe zaskoczenie, że radzi sobie z tymi "resztkami". Skóra po umyciu była miękka i delikatna w dotyku. Zdecydowane TAK z mojej strony dla tej emulsji. ANALIZA SKŁADU Emulsja od Oskolab to idealny przykład produktu waterless. Pewnie teraz myślisz, ale jak to możliwe, produkt jest całkiem płynny. Bezwodne produktu głównie kojarzą się z postacią stałą, ale wyeliminowanie wody ze składu to również produkt w duchu waterless (więcej o tym trendzie tutaj). W tej emulsji wodę zastąpiono sokiem z brzozy (INCI: Betula Alba Juice). Wykazuje ona działanie oczyszczające, antybakteryjne, łagodzące, a to za sprawą zawartości betuliny w soku z brzozy. Dodatkowo w składzie mamy delikatne surfaktanty pochodzenia naturalnego. Surowce dbające o równowagę naszego mikrobiomu takie jak: lizat, ferment czy probiotyk -inulina. Pozytywnie one wpływają na barierę naskórkową, zapewniają odpowiednią florę bakteryjną i pH skóry czy zmniejszają stany zapalne. Tak odpowiednio dobrany skład sprawia, że emulsja jest idealna do skór wrażliwych, delikatnych (co widać na przykładzie opinii Olgi). Post powstał we współpracy z Oskolab
- Cera tłusta - jak ją pielęgnować
Posiadaczki tłustej cery uporczywie walczą z nadmiernym wydzielaniem sebum, ale czy wiesz, że posiadanie tłustej cery ma swoje atuty? Ten nadmiar łoju zabezpiecza tłustą cerę, dzięki czemu jest bardziej odporna na czynniki zewnętrzne i proces powstawania zmarszczek zachodzi wolniej niż przy cerze suchej. Z tego artykułu dowiesz się czym charakteryzuje się cera tłusta i jak ją ujarzmić. Charakterystyka cery tłustej Pielęgnacja cery tłustej O czym pamiętać przy cerze tłustej Jakich surowców wypatrywać do tłustej cery Charakterystyka cery tłustej Posiadaczki tłustej cery najczęściej narzekają na wzmożoną ilość sebum, która wynika ze wzmożonej pracy gruczołów łojowych i grubszej warstwy rogowej. Dlatego też na powierzchni twarzy powstaje połyskująca tłusta warstwa (proszę jej nie mylić z blaskiem czy rozświetleniem). Do tego przy tłustej cerze można zaobserwować: rozszerzone pory wzmożona tendencja do zaskórników (nadmiar sebum zapycha pory) stany zapalne tendencja do trądziku naczynia krwionośne są mniej widoczne (zasługa grubszej warstwy rogowej) Przyczyn tłustej skóry (w zasadzie każdego typu) jest wiele, najważniejsze to genetyka, styl życia, hormony i zdecydowany faworyt PIELĘGNACJA. Najczęstszym błędem popełnianym przy pielęgnacji tłustej skóry to zbyt intensywne oczyszczanie, nadmierne stosowanie produktów obniżające wydzielanie sebum. Może to doprowadzić do zwiększonej produkcji sebum, ponieważ skóra będzie chciała sobie zrekompensować nadmierne usuwanie lipidów z jej powierzchni. Skóra tłusta potrzebuje nawilżenia. Pielęgnacja cery tłustej Pamiętaj, że cera tłusta to nie zawsze trądzik. W zależności od stopnia wydzielania sebum oraz występujących zmian powinniśmy dobrać adekwatną pielęgnację. Samego trądziku jest kilka odmian: zaskórnikowy, grudkowo-krostowy, piorunujący, a także trochę inna forma trądziku - trądzik różowaty, który tak naprawdę jest przewlekła chorobą zapalną skóry i nie zawsze charakteryzuje się nadmiarem sebum. Ale o tym jeszcze za chwilę :) Jednak w każdym przypadku oczyszczanie to podstawowy etap pielęgnacji i naszym zdaniem najważniejszy. Szczególnie przy tłustej cerze istotne jest dokładne zmycie makijażu, odblokowanie porów i zapewnienie jej odświeżenia. Jeśli stosujesz makijaż to wieczorem polecamy dwuetapowe oczyszczanie. We wcześniejszym artykule o oczyszczaniu jakich błędów unikać dowiesz się dlaczego. Warto również wybierać produkty myjące o delikatnych formułach, szczególnie wtedy kiedy zmagamy się z trądzikiem czy stanami zapalnymi np. łagodząca pianka Medity+ trądzik różowaty. Nie wiemy skąd się wzięło to błędne przekonanie, że tłusta skóra nie potrzebuje nawilżenia, nic bardziej mylnego! Każda skóra go potrzebuje. Wysuszona skóra chcąc dostarczyć sobie lipidy zaczyna produkować więcej sebum, którego przy tym typie cery i tak nie brakuje i mamy błędne koło. Używaj kremy nawilżające, ale wybieraj te o lekkiej konsystencji, które będą szybko się wchłaniać, nie będą zostawiały mocnej okluzji na Twojej twarzy, dodatkowo ją obciążając. Przy średnio nasilonym wydzielaniu sebum bez aktywnych zmian trądziku młodzieńczego, dobrym wyborem może być krem naprawczy Medity+ z serii trądzik różowaty (który dodatkowo wzmocni Twoje naczynia krwionośne za sprawą hesperedyny). Obecność wąkrtoki azjatyckiej nie tylko nawilży cerę, ale również zadziała przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, przyczyniając się do redukcji zmian zapalanych, których może nie brakować przy tłustej cerze. Sporo się mówi o tym, że cera tłusta ma tendencję do trądziku. Jest to choroba skóry, na którą składa się wiele czynników, wzmożona produkcja sebum i zatykanie porów mocno się tutaj przyczynia do zmian na podłożu bakteryjnym. Mamy różne rodzaju trądziku i od jego typu zależy jakie kroki w leczeniu powinniśmy podjąć. O ile z trądzikiem jako społeczeństwo jesteśmy już zapoznani to mamy wrażenie, że niewielu jest w stanie powiedzieć co to jest trądzik różowaty. Mamy zmiany skórne w postaci grudek, jednak o nieco innym charakterze, a do tego dochodzi jeszcze zaczerwienie, teleangiektazje, stany zapalne, objawiające się czerwonymi plamy. Dlatego w produktach do trądziku różowatego znajdziemy nie tylko surowce przeciwzapalne, antybakteryjne, ale również te wspomagające naczynia krwionośne, jak np. wcześniej wspomniana hesperedyna. Przy trądziku różowatym nasza pielęgnacja powinna być zdecydowanie łagodniejsza (trochę jak przy cerze naczynkowej) niż przy klasycznej tłustej cerze, aby jeszcze mocniej nie uszkadzać naczynek i nie wzmagać rumienia. Coraz więcej marek wypuszcza sygnowane linie do trądziku różowatego, aby dostarczyć wszystko co potrzebne. Marka Medity+, która jest siostrzaną marką Avy Laboratorium (który było gościem naszego tygodnia) - może poszczycić się linią sygnowaną pod trądzik różowaty. Najczęstszym błędem popełnianym przy pielęgnacji tłustej skóry to zbyt intensywne oczyszczanie, nadmierne stosowanie produktów obniżające wydzielanie sebum O czym pamiętać przy cerze tłustej: potrzebuje nawilżenia nie przepadają za mocnym makijażem, który ogranicza "oddychanie" skórze. Może to wzmagać wydzielanie sebum i świecenie się skóry. peelingi enzymatyczne lub kwasowe. Mechaniczne mogą wzmagać stany zapalne. ochrona UV np. z kremem SPF 25 od Medity+ Jakich surowców wypatrywać do tłustej cery: kwasy AHA i BHA kwas salicylowy (jeśli mamy typowo tłustą cerę) wąkrotka azjatycka niacynamid (więcej o tym surowcu tutaj) związki cynku (działają przeciwbakteryjnie) Tłusta cera może być zbawieniem i przekleństwem, kwestia jak podejdziemy do tematu. Pokochaj ją taką jaką jest i dostrzeżesz jej atuty. Post powstał we współpracy z Medity+
- Jak kupować kosmetyki?
Ile razy stałaś przed półką kosmetyków w sklepie i się zastanawiałaś co wybrać? Który produkt będzie dla mnie najlepszy? Ile razy takie myśli Ci towarzyszyły? Wybranie produktu, który spełni nasze oczekiwania nie jest łatwym zadaniem, szczególnie przy ilości kosmetyków, które są dostępne na naszym rynku. Wiesz, że polski rynek jest nie lada ewenementem na rynku europejskim? W żadnym innym kraju, nie ma tak dużej fragmentacji rynku i takiego wyboru w lokalnych markach. To jest nasz znak rozpoznawczy, z którego powinniśmy być dumni. Zatem na co zawracać uwagę przy wyborze kosmetyków? Czy kierować się "polecajkami" z internetu? Czy tylko drogi kosmetyk może być skuteczny? Zatem na co zawracać uwagę przy wyborze kosmetyków? Najważniejsze to znać własne potrzeby i preferencje. Wybierajmy produkty, które są przeznaczone do naszego typu cery. I co najważniejsze dajmy czas danemu produktowi na działanie. Kosmetyk aby przynieść oczekiwane rezultaty musi być stosowany regularnie przez jakiś czas. Jaki to ma być czas? Po kilku stosowaniach będziemy w stanie określić czy odpowiada nam konsystencja, zapach, czy nie mamy żadnego podrażnienia. Do oceny takich parametrów często służą właśnie próbki. Aby ocenić już konkretne działanie kosmetyku, w tym m.in deklaracje marketingowe (o których więcej tutaj) potrzebne jest czasami nawet kilka tygodni. Nie odrzucajmy produktu, tylko dlatego, że po 3 dniach stosowania nasza cera nie jest porcelanowa. Kosmetyki drogeryjne potrzebują czasu aby zadziałać. My same testujemy kosmetyki po 3-4 tygodnie zanim wydamy ostateczny werdykt. Przy wyborze najważniejsze jest kierować się własnymi potrzebami i preferencjami, pamiętaj o tym. Nie ulegaj chwilowej modzie czy morzu "polecajek"! Czy kierować się "polecajkami" z internetu? Jak najbardziej, jednak nie traktujmy ich jak wyroczni. Zwróćmy uwagę czy osoba testująca dany produkt ma typ cery podobnej do nas. Będzie to już dla nas duża wskazówka czy produkt ten może być dla nas odpowiedni. Zwracaj uwagę na surowce jakie zawiera dany produkt i jakie ma potwierdzone działanie. Najważniejsze to mieć na uwadze, że każdy ma inne preferencje i jednemu odpowiada ciężka konsystencja, ktoś inny będzie wolał lżejszą. Zwracaj na to również uwagę przy recenzjach w sieci. Czy tylko drogi kosmetyk może być skuteczny? Zdecydowanie NIE. Na cenę produktu składa się wiele rzeczy, nie tylko skład, ale opakowanie, w jakim miejscu stoi w sklepie, jakie nakłady zostały poniesione na marketing i wiele innych. Za miejsce na półce w sklepie trzeba płacić… i to srogo. Panuje błędne przekonanie, że produkty w dolnych półkach są nic nie warte. Nic bardziej mylnego. Marka nie zapłaciła aby być wyżej. Na cenę produktu składa się wiele składowych i nie zawsze wyższa cena oznacza lepszy produkt. Warto zwrócić uwagę na skład i użyte surowce. W INCI surowce są podane od największego stężenia z tym, że od 1% surowce mogą być podawane w dowolnej kolejności i nie podaje się surowców, które są poniżej 0,1%. Każdy surowiec w zależności od produktu końcowego ma określone maksymalne dopuszczone dozowanie i np. retinol w produktach kosmetycznych (wyjątkiem jest mleczko do ciała) może być tylko w stężeniu max 0,3%. Nie wszystko co jest pod koniec INCI jest oznaką, że dany surowiec jest tylko czysto marketingowy. Czasami nie można go użyć więcej. Nie ma co ukrywać, że cena jest mocnym wyznacznikiem wyborów zakupowych, warto pamiętać, że nie zawsze to co kosztuje "grube monety" będzie działać ;) Nie tylko drogi kosmetyk będzie skuteczny. Temat jak wybierać produkty kosmetyczne w ich morzu, poruszałyśmy szerzej w podcaście u Do Trzech Razy Skóra. Zachęcamy do jego odsłuchania, znajdziesz go w serwisach streamingowych odcinek 177 Jak kupować kosmetyki? Przy wyborze najważniejsze jest kierować się własnymi potrzebami i preferencjami, pamiętaj o tym. Nie ulegaj chwilowej modzie czy morzu polecajek!
- Nudmuses - pudry myjące
Pudry, proszki do mycia twarzy przeżywają swoisty renesans. Marka Nudmuses, którą znasz z naszego Tygodnia z marką (więcej o tym cyklu tutaj) również nie pozostała obojętna w tym temacie i wypuściła dwa pudry myjące: jeden mocniejszy z kwasem migdałowym i azelainowym, drugi delikatniejszy z witaminą C i ekstraktem z opuncji. Produkty w formie proszkowej są idealnym przykładem tworzenia produktów waterless, czyli bezwodnych i skoncentrowanych. Woda stanowi najczęściej 70-80% formuły kosmetyku, jej zasoby się kurczą, a pozyskiwanie rozwiązań gdzie jest ograniczana to nie tylko trend, ale realne działanie na rzecz naszej planety. Dodatkowo produkty proszkowe mają szereg zalet m.in jak: łatwiejszy transport, idealny do samolotu do bagażu podręcznego brak wody= dłuższa świeżość produktu. Przeciwnicy konserwantu będą zadowoleni z jego braku Produkty mają postać stałą - proszku i w kontakcie z wodą tworzą delikatny roztwór lub pianę w zależności od formuły samego produkty. Pudry myjące od Nudmuses bazują na skrobi z tapioki, ryżu i kukurydzy, których głównym zadaniem jest nadanie odpowiedniej konsystencji produktu, wspomagają proces oczyszczania. Substancją myjącą w obu przypadkach jest delikatny surfaktant - Sodium Cocoyl Glutamate. Kwasowy puder myjący polecamy do cery tłustej, mieszanej, skłonnej do trądziku ze względu na zawartość kwasu migdałowego, kwasu azelinowego - które wykazują działanie złuszczające, przeciwbakteryjne. Do tego biała glinka (INCI: Kaolin) oraz glukonian cynku regulują wydzielanie sebum. Natomiast satynowy puder polecamy do cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, poza wyżej wymienionymi surowcami oczyszczającymi w składzie znajdziemy surowce nawilżające i regenerujące jak: sorbitol, alantoina czy ekstrakt z opuncji figowej. Pudry stosowałyśmy na różne sposoby, jako jedyny produkt oczyszczający, jako drugi etap oczyszczania lub tylko przy porannej pielęgnacji. Jedno jest pewno! Przed aplikacją najlepiej delikatnie zwilżyć dłonie i twarz, kolejno wstrząsnąć opakowaniem produkt nałożyć na dłoń i zwilżyć jeszcze dodatkową ilością wody i rozetrzeć do otrzymania piany i dopiero aplikować na twarz. W przeciwnym wypadku nie otrzymamy piany, lub przy zbyt małej ilości wody nie wszystkie składniki mogą się nam rozpuścić i podczas aplikacji będziesz miał wrażenie mycia twarzy delikatnym piaskiem. Potrzeba kilka myć, aby wyczuć jak "doprowadzać" puder do odpowiedniej postaci. Jeśli pojawią się trudności, nie zrażaj się na początku, a nie pożałujesz!. Jak już to opanujesz to będziesz cieszył się dobrym produktem myjącym, który nie podrażni Twojej skóry (nawet przy tym pudrze kwasowym). Po zmyciu twarz jest przyjemnie miękka i delikatna w dotyku. Zgodnie z przewidywaniami kwasowa wersja pudru przypadła bardziej do gustu Adzie - skóra mieszana z tendencją do wyprysków, a Oldze ze skórą wrażliwą i atopową satynowa opcja. Dla nas pudry od Nudmuses są bardzo dobrym rozwiązaniem przy porannej pielęgnacji lub jako drugi etap przy wieczornej. Czujemy, że zagoszczą one w naszej kosmetyczce, szczególnie przy podróżach.
- Trendy dla branży kosmetycznej 2024
Ostatnio ktoś nas zapytał, jak to możliwe, że firmy kosmetyczne opracowują swoje produkty z 2-3 letnim wyprzedzeniem i są nadal w trendzie?! Trendy naszej branży znane są przynajmniej rok wcześniej, chociaż niektóre potrzebują więcej czasu aby "dojrzeć" i przyjąć się na danym rynku. Wiodące kierunki najczęściej są znane już od kliku lat, tylko co sezon przybierają trochę inną formę. Zatem nie jest to z wróżenie fusów, jak się mogło wydawać. W tym artykule znajdziesz informacje o trendach w kolejnym roku: Technologia, technologia, AI Skin minimalizm Wellbeing Trendy surowcowe w 2024 Technologia AI w kosmetyce Technologia to nasz nieodłączny codzienny element życia . Jeśli ktoś się zarzeka, że nie jest mu ona do niczego niepotrzebna i zabija nasze społeczeństwo (może i trochę) to niech na pewno się zastanowi czy nie korzysta z udogodnień bankowości elektronicznej czy smartfona.... AI w 2023 roku wkroczyła szturmem w naszą codzienność i na pewno będziemy widzieć jej więcej w przemyśle kosmetycznym. Mało kto jest w stanie przeanalizować w krótkim czasie taką ilość danych jak AI, a w dzisiejszym świecie największą siłę dają dane o swoich odbiorcach. Sztuczna inteligencja w kosmetyce będzie głównie wykorzystywana do: analizowania danych klientów w celu tworzenia bardziej "inteligentnych" i "szytych na miarę" sugestii zakupowych ukierunkowanych kampanii marketingowych. Guerlain tego lata dla uczczenia 170 lat dla swojej butelki Bee wykorzystał AI tworząc piękną retrospektywę tego modelu tworzenia nowych surowców, w tym surowców zapachowych; optymalizując koszty produkcji, poszukując rozwiązań dobrych dla środowiska czy tworząc innowacyjne molekuły (zdradzimy Wam sekret, że są już na rynku surowce kosmetyczne wykorzystujące sztuczną inteligencję ;)) Skin minimalizm Świadomość konsumencka się zwiększa, wybierając dany produkt szukamy potwierdzenia w wymiernych rezultatach. Bacznie sprawdzamy przeprowadzone badania weryfikujące skuteczność, certyfikaty, przejrzystość i etyczność marki. Obecnie jesteśmy w stanie zapłacić więcej za produkt, który niesie ze sobą realne korzyści. 2024 rok będzie czasem odchodzenia od obszernej półki kosmetyków do starannie dobranej gamy produktów. Nic innego jak skin minimalizm. Oczywiście dalej będzie funkcjonowała pielęgnacja kilku etapowa, ale na starannie dobranych kosmetykach. Holistyczne podejście do naszej skóry będzie jeszcze mocniej akcentowane. Z pewnością wiele marek po których tego byśmy się nie spodziewali, wypuści swoje linie suplementów wspierających naszą pielęgnację. Mniej znaczy więcej - z pewnością będzie topowym hasłem 2024 roku. Wellbeing w kosmetyce Trend dobrego samopoczucia tzw. wellbeing w kosmetyce widoczny jest już od kliku lat i wszystko wskazuje na to, że zostanie z nami już na dłużej (podobnie jak trend ekologiczności), każdego sezonu będzie przyjmował trochę inny kierunek. W poprzednich latach skupialiśmy się na akceptacji różnorodności i odmienności w społeczeństwie m.in poprzez tworzenie linii produktów gender i akceptacji własnych niedoskonałości. 2024 rok będzie pod znakiem "piękno ciała i umysłu", dobre samopoczucie psychiczne i wygląd fizyczny ma iść parze. Na popularności zyskuje psychodermatologia (bada związek pomiędzy naszym stanem psychicznym, a zdrowiem skóry. Nasz stan psychiczny ma szczególne znaczenie przy takich jednostkach chorobowych jak AZS więcej o tym tutaj. Marki będą oferowały kompleksowe podejście do piękna poprawiając nasz wygląd zewnętrzny oraz nasz stan psychiczny. Z pewnością pojawi się więcej produktów kosmetycznych, które będą miały poprawić jakość naszego snu. Ma on istotne znaczenie nie tylko dla kondycji naszej skóry, ale również stanu psychicznego, a coraz większa część społeczeństwa ma problemy ze snem. Surowcami kosmetycznymi idealnie wpisującymi się w ten trend są adaptogeny (co robią w kosmetyce dowiesz się z wcześniejszego artykułu) wieszczy im się powrót, aczkolwiek naszym zdaniem nie będzie jakiegoś wielkiego boomu na nie w nadchodzącym nowym roku. Shiseido w pierwszym kwartale 2024 wypuści na rynek markę, w pełni skupioną na wellness. Trendy surowcowe w 2024 W nowy roku będziemy stawiać na surowce dobrze znane, tzw. hero ingredients, a mianowicie: kwas hialuronowy czy różne formy witaminy A (retinol, chociaż teraz gwiazdą głównie będzie retinal, ze względu na zmianę regulacji, więcej tutaj). Do łask wrócą peptydy ze względu na ich działanie przeciwzmarszczkowe, na którym będą skupiać się marki oraz coraz częściej przy ich "nowych" wariantach wykorzystywana jest sztuczna inteligencja. Niektóre polskie marki wyczuły już pismo nosem i wypuściły całe linie bazujące na peptydach jak Ava Laboratorium (nasze odczucia po stosowaniu tej serii znajdziesz tutaj)











