be'liv - oleożel z żywymi probiotykami
Nazwa: Oleożel do mycia twarzy z żywymi probiotykami
Marka: be'liv
Pducent: BioTeam Sylwia Poradzisz
Kraj: Polska
Opis producenta: -> Oleożel do mycia twarzy z żywymi probiotykami
INCI: CANNABIS SATIVA SEED OIL*, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL*, POLYGLYCERYL-4 OLEATE*, PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL*, ISOAMYL COCOATE*, HYDROGENATED PALM OIL*, HYDROGENATED RAPESEED OIL*, OLUS OIL*, CELLULOSE*, SILICA DIMETHYL SILYLATE, LACTOBACILLUS PLANTARUM*, LACTOBACILLUS FERMENT*, ALPHA-GLUCAN OLIGOSACCHARIDE*, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL*, INULIN*, TOCOPHEROL*, MALTODEXTRIN*, POLYGLYCERYL-2 STEARATE*, GLYCERYL STEARATE*, STEARYL ALCOHOL*, AQUA*, PARFUM
DLA KOGO: każdy typ cery
WŁAŚCIWOŚCI: oczyszczające, nawilżające
ODCZUCIA SENSORYCZNE: gęsta, lekko żelowa konsystencja, po kontakcie z wodą zamienia się w mleczną emulsję, skóra po bezpośrednim użyciu nie jest wysuszona, ściągnięta
ZAPACH: delikatnie cytrusowy
O MARCE be'liv
be'liv to marka z innowacyjnymi produktami do pielęgnacji twarzy, bazującej na probiotykach. Dlaczego są innowacyjne?! Ich kremy zawierają ŻYWE szczepy bakterii probiotycznych. Dodanie takiego składnika do emulsji jest możliwe dzięki podziałowi na dwie fazy - probiotyczną (olejową) i kremową. Opakowanie dwukomorowe kremów sprawia, że fazy nie mieszają się przed użyciem. Żywe probiotyki znajdują się w fazie olejowej przez co nie mają możliwości niekontrolowanego namnażania. Po wypuszczeniu serii kremów marka be'liv rusza z kolejnymi propozycjami. Pierwsza z nich to oczyszczający oleżel - sprawdzamy!
SUBIEKTYWNA OCENA
Nasze zamiłowanie do olejowych produktów oczyszczających jest Ci znane. Olga uwielbia tego typu produkty ponieważ przeważnie nie ma mowy u niej o podrażnieniu czy efekcie przesuszenia. Ada za uniwersalność produktu (nie są wymagane dodatkowe wspomagacze do oczyszczania) i również za brak przesuszenia bezpośrednio po umyciu. Na propozycję od be'liv czekałyśmy z niecierpliwością i ciekawością. Dziewczyny skutecznie wzbudzały nasze zainteresowanie uchylając co jakiś czas czas rąbka tajemnicy nad jaką nowością pracują.
Z oleożelem polubiłyśmy się od pierwszego użycia, ponieważ idealnie zmywa makijaż, filtry UV i nie wymaga dodatkowego wspomagania. Chociaż Ada tusz do rzęs zmywała osobno, gdyż przy próbie wykorzystania tylko oleożelu dość intensywnie musiała trzeć okolicę oka, a jak wiadomo nie jest to zalecane. Albo zwyczajnie miała złą technikę. Produkt w połączeniu z wodą daje mleczną emulsję, którą łatwo jest zmyć. Po oczyszczeniu zarówna ultrawrażliwa, sucha skóra Olgi jak i tłusta Ady nie wołały o natychmiastowe nawilżenie. Przy atopowej skórze Olgi nie było też mowy o żadnym podrażnieniu czy zaczerwienieniu. Żadna z nas bezpośrednio po zmyciu nie miała uczucia ściągnięcia skóry, była za to miękka w dotyku. Ady obawy czy przy jej tłustej skórze i stosowaniu oleożelu jako jedynego produktu oczyszczającego nie będzie się zmagała z problemami skórnymi okazały się bezpodstawne.
Oleożel od be’liv będzie nam towarzyszył na dłużej!
ANALIZA SKŁADU OLEOŻEL DO MYCIA
Oleożel to już kolejny produkt, który testujemy od be'liv. Marka była naszym gościem podczas Tygodnia z marką. Co sądzimy o ich kremach możesz podejrzeć tutaj i wybrać najlepszy dla siebie.
Produkty typu oleożel triumfują obecnie w kategorii produktów do oczyszczania. Dlaczego? Przede wszystkim zmyją bardzo dobrze trudy całego dnia, razem z makijażem, nie zostawiając naszej cery podrażnionej. Wszystko to za sprawą sporej zawartości olei (które bardzo dobrze usuwają makijaż, w myśl olej rozpuszcza olej; więcej o oczyszczaniu znajdziesz w artykule jak oczyszczać skutecznie i jakich błędów unikać. W oleożelu od be'liv z olei znajdziemy m.in: olej konopny (INCI: Cannabis Sativa Seed Oil), który ma bardzo dobre właściwości regenerujący i łagodzące, olej rzepakowy (INCI:Olus Oil), olej ze słodkich migdałów (INCI: Prunus Amygdalus Dulcis Oil) czy olej z pestek moreli (INCI: Prunus Armenica Kernel Oil). Aby po kontakcie z wodą produkt zmienił się w białą emulsję, którą łatwo będzie zmyć w składzie muszą być emulgatory. Tutaj jest to - INCI: Polyglyceryl-4 Oleate.
Głównymi gwiazdami w be'liv są pro- , pre- i postbiotyki, więcej o tych surowcach przeczytasz tutaj. Wielokrotnie podkreślałyśmy innowacyjność tej marki, ze względu na użycie ŻYWYCH szczepów bakterii probiotycznych - Lactobacillus plantarum. Często w innych produktach, które mówią o zawartości probiotyków zawarte są one w postaci lizatów czy fermentów, czyli tak naprawdę postbiotyków. Kremy be'liv zawierają probiotyki dzięki zastosowaniu dwukomorowego opakowania, które sprawia, że fazy nie mieszają się przed użyciem. Żywe probiotyki znajdują się w fazie olejowej przez co nie mają możliwości niekontrolowanego namnażania. W oleożelu opakowanie jest jednokomorowe i faza olejowa. Poza żywą bakterią z surowców wspierających nasz mikrobiom w składzie tego oleożelu mamy:
prebiotyk: inulina (INCI: Inulin), alfa glukan (INCI: Alpha-Glucan Oligosaccharide) oraz maltodekstryna (INCI: Maltodextrin). Przywracają równowagę mikrobiomu, a dodatkowo mają działanie nawilżające i łagodzące. Służą również jako pożywka dla "dobrych" bakterii, co zwiększa ich namnażanie
postbiotyk: INCI: Lactobacillus Ferment; to lizat komórkowy czyli zawiesina z fragmentami unieczynnionych komórek bakteryjnych z fermentami czyli odfiltrowanymi pożywkami, w których rosły bakterie probiotyczne. Przyspieszają regenerację skóry oraz wspierają nasz mikrobniom.
Oleożel od be'liv to zwinna kombinacja surowców wspierających nasz mikrobiom i barierę naskórkową z olejami, które w połączeniu z emulgatorami dają skuteczny produkt myjący.
Comments