top of page

Wyniki wyszukiwania

Znaleziono 186 wyników za pomocą pustego wyszukiwania

  • DUETUS Peeling do twarzy

    Nazwa: DUETUS Peeling do twarzy Marka: DUTEUS Producent: Sylveco Kraj: Polska Opis producenta: kliknij tutaj -> DUETUS Peeling do twarzy INCI: Aqua, Alumina, Vitis Vinifera Seed Oil, Glyceryl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil, Stearic Acid, Nigella Sativa (Black Seed) Seeds Powder, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Activated Charcoal, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Cetyl Alcohol, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Thymus Vulgaris (Thyme) Oil, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool. SUBIEKTYWNA OCENA DUETUS peeling do twarzy, to nowa linia stworzona przez Sylveco. Jako drobinki ścierające zostały zastosowane tutaj dwa surowce: sproszkowane nasiona czarnuszki (Nigella Sativa (Black Seed) Seeds Powder) oraz korund (Alumina) - jeden z najtwardszych minerałów, zaraz po diamencie, często wykorzystywany przy mikrodermabrazji. Produkt oprócz ścierniw zawiera duże ilości oleju z winogron (Vitis Vinifera Seed Oil) oraz oleju z czarnuszki (Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil). Dodatkowo mamy tutaj zastosowany węgiel aktywny (Activated Charcoal) o działaniu detoksykującym. W składzie znajduje się również ekstrakt z lukrecji (Glycyrrhiza Glabra Root Extract) oraz pantenol, które skutecznie nawilżają i łagodzą podrażnienia. Ciekawe jest również zastosowanie olejków eterycznych z tymianku i bergamotki, które nadają delikatny zapach, a jednocześnie działają bakteriostatycznie. Deutus peeling mechaniczny dla kogo? Peeling mechaniczny DUETUS jest polecany do cery mieszanej, jednak zaciekawione nową marką postanowiłyśmy sprawdzić go również przy skórze suchej i wrażliwej. Jak bardzo pozytywne było nasze zdziwienie! Drobinki są tutaj mało wyczuwalne, ale bardzo skutecznie złuszczają wierzchnie warstwy naskórka. Jednocześnie nie mają ostrych krawędzi i mimo zawartości twardego korundu nie ma tutaj najmniejszego ryzyka mikrouszkodzeń. Zawartość oleju z winogron i czarnuszki nadaje skórze miękkości, a pantenol i lukrecja łagodzi. Po aplikacji skóra jest wygładzona, miękka i elastyczna. Nawet cera sucha ma czasem skłonności do powstawania zaskórników. Peeling DUETUS bardzo dobrze poradzi tutaj sobie z oczyszczeniem bez podrażnienia. DLA KOGO: każdy rodzaj cery, bez stanów stanów zapalnych i aktywnych stanów ropnych WŁAŚCIWOŚCI: oczyszczenie, złuszczenie, wygładzenie ODCZUCIA SENSORYCZNE: postać pasty z delikatnie wyczuwalnymi drobinkami złuszczającymi, lekko szary kolor (dodatek węgla) ZAPACH: delikatny, lekko ziołowy, świeży VEGAN: Tak

  • Peeling jaki rodzaj wybrać?

    Zastanawialiście się kiedyś po co tak na prawdę wykonujemy peelingi? Oczywiście poza jego podstawową funkcją usuwania martwego naskórka? Po co wykonywać zabieg peelingu? Naskórek to nasza zewnętrzna warstwa skóry, który chroni nas przed czynnikami zewnętrznymi. Na jego powierzchni znajdują się ujścia gruczołów łojowych, przez które przedostaje się sebum. Jego głównym zadaniem nie jest dostarczanie nam problemów estetycznych, a ochrona nas przed czynnikami zewnętrznymi. Nasz naskórek ma możliwość samodzielnej regeneracji i złuszczania. Naturalnie proces ten powinien zająć ok 28 dni; najgłębiej znajdujące się komórki rozrodcze w naskórku, przesuwają się ku górze. Przy okazji uszczelniają nasz płaszcz lipidowy, produkując substancje wiążące wodę i tłuszcze. Po wykonaniu swojego zadania obumierają i złuszczają się. Niestety z wiekiem cykl produkcji nowego naskórka zwalnia, jest to mocno powiązane ze spowolnieniem naszego metabolizmu, życia w ciągłym biegu. Wynikiem tego jest szara, zmęczona, szorstka skóra, a długofalowo przyczynia się to do szybszego starzenia skóry. Eksfoliacja, peeling, złuszczanie w tempie natychmiastowym usuwa martwy naskórek. Jednocześnie wygładzając przy tym skórę, dodając jej blasku i bardzo intensywnie oczyszczając z zanieczyszczeń. Dzięki temu ujście naszych gruczołów potowych jest odblokowane i regulujemy wydzielanie sebum. Podczas złuszczania wykonujemy masaż, pobudzając tym samym mikrokrążenie, ujędrniając i poprawiając koloryt skóry. Przy szczotkowaniu dokładnie opisałyśmy korzyści automasażu. Po eksfoliacji nasza skóra lepiej wchłania produkty. Rodzaje peelingów Złuszczanie możemy wykonać samodzielnie w domu przy użyciu peelingów: Mechanicznych - przy użyciu różnego rodzaju drobinek ścierających (np. mielone pestki owoców). Ważne jest aby dobrać odpowiednią grubość drobinek do naszej skóry i obszaru, który peelingujemy. Do twarzy lepsze będą peelingi drobnoziarniste. Eksfoliacja mechaniczna, nie jest polecana do cer trądzikowych, aby nie roznosić bakterii i nie zaogniać zmian skórnych. Kwasowych - wykorzystywane są różnego rodzaju kwasy, które rozluźniają połączenia między komórkami skóry i w następstwie dochodzi do złuszczenia zewnętrznych warstw skóry. W domowych warunkach najczęściej możemy spotkać peelingi w kwasami AHA, BHA, migdałowy, glikolowy. Bardzo ważne jest aby umiejętnie dobrać rodzaj kwasu i jego stężenie. Kwasy bardzo szybko oddziałują na skórę i zbyt nieostrożne lub częste stosowanie może doprowadzić do podrażnienia skóry. W warunkach domowych zdecydowanie wybierajmy produkty o niższym stężeniu kwasów, wyższe zostawmy dla profesjonalistów w gabinetach kosmetycznych. Ten rodzaj eksfoliacji szczególnie jest polecany do cer problematycznych, z trądzikiem, przebarwieniami czy bliznami. Enzymatycznych - przy użyciu enzymów (np. papainy), które zmiękczają i rozpuszczają martwy naskórek. Dodatkowo znajdziemy jeszcze silniejsze zabiegi złuszczające w profesjonalnych gabinetach: peeling kawitacyjny, mikrodermabrazja. Jaki peeling do jakiego rodzaju skóry? Peeling powinniśmy wykonywać regularnie i przy każdym rodzaju skóry, ważne jest tylko dobranie odpowiedniego rodzaju eksfoliatora, i tak: Cera naczynkowa, wrażliwa - enzymatyczny lub bardzo drobnoziarnisty Cera tłusta (bez trądziku) - mechaniczny, kwasowy Cera sucha - mechaniczny (drobnoziarnisty), enzymatyczny Cera dojrzała - kwasowy, mechaniczny, enzymatyczny Zanieczyszczone otoczenie, makijaż, klimatyzacja to wszystko wpływa na gorszy stan naszej skóry. Złuszczanie jest szybkim i przyjemnym procesem, a korzyści z niego płynące są nieocenione. Efekty widoczne są praktycznie natychmiast, dodatkowo wybierając nasz ulubiony typ peelingu i zapach, efekt odprężenia i lepszego samopoczucia gwarantowany 😀

  • Recykling i segregacja opakowań kosmetycznych.

    Coraz częściej zwracamy uwagę na to, jaki ślad odciskamy na środowisku poprzez nasze zachowania i wybory. Branża kosmetyczna stara się wprowadzać coraz to nowsze rozwiązania mające na celu zminimalizowanie negatywnego wpływu na ekosystem. Kosmetyka, jak każda gałąź przemysłu, dokłada cegiełkę do degradacji naszej planety. Dlaczego kosmetyki mają negatywny wpływ na środowisko? Jednym z powodów jest fakt, że duża część produktów kosmetycznych jest zmywalna, przez co pozostałości dostają się wraz z wodą do ścieków i zbiorników wodnych. Zmusiło to branżę między innymi do wprowadzenia nowych regulacji dotyczących mikroplastiku. W produkcji kosmetyków woda jest wykorzystywana w dużych ilościach i jako najpopularniejszy rozpuszczalnik stanowi często dużą część samego produktu. W dbałości o zasoby wodne niedawno na półkach królował trend waterless ( o którym pisałyśmy tutaj). Również w kwestii opakowań widzimy pozytywne zmiany. Coraz częściej stosowane są materiały z recyklingu lub na przykład z trzciny cukrowej nadające się bezpośrednio na kompost. Bardzo ważna jest sama segregacja opakowań po kosmetykach. Nie wszystkie materiały da się ponownie wykorzystać. Jednak nawet te zdolne do recyklingu nie zostaną ponownie użyte, jeśli trafią w niewłaściwe miejsce. Jak segregować opakowania kosmetyków? Niejednokrotnie mamy problem z segregacją, kiedy w grę wchodzą: słoiczki, plastikowe nakrętki, butelki, kartoniki, czasami opakowane jeszcze w folię, pompki, aerozole, sztyfty. W tym poście ułatwimy Wam trochę zadanie i w najbardziej uproszczony sposób powiemy co, gdzie wrzucić i jak to robić, żeby było to jak najbardziej efektywne. Po pierwsze, wyrzucajmy jedynie puste kosmetyki. Jest to też podstawową zasadą zrównoważonego użycia kosmetyków oraz wpisuje się w koncepcję zero waste. Jeśli dany produkt nie pasuje Wam przy aplikacji na twarz, to zużyjcie go na dłonie. Jeśli wywołuje podrażnienia, to przekażcie go koleżance, siostrze czy znajomej, może dla ich cery akurat ten produkt będzie bardziej odpowiedni. Gdy już opróżnimy kosmetyk to postarajmy się go w pewien sposób rozdzielić na części pierwsze. Na tyle na ile to możliwe. Odklejmy etykiety. Firmy sortujące wykorzystują często sortowniki optyczne, jeśli na wierzchu mamy etykietę, która jest z innego tworzywa niż butelka, maszyna może źle zakwalifikować opakowanie. Sprężynki, które są na przykład w pompkach lub sprayach, często powodują zapychanie się różnych maszyn sortujących. Tego typu komponenty są też zbyt trawle złączone i nie nadają się do recyklingu, dlatego należy je oddzielić od części, które można ponownie wykorzystać. Gdy już rozmontujemy nasze opakowanie, składowe wrzucamy do następujących pojemników: Żółty pojemnik – METALE I TWORZYWA SZTUCZNE Tutaj wrzucamy opakowania z tworzyw sztucznych, plastiku i metalu: Plastikowe butelki np. po żelach do mycia, szamponach i odżywkach Plastikowe słoiku Plastikowe tubki np. po kremach, balsamach, pastach do zębów Metalowe tubki np. po kremach Opakowania z pompką i pompką airless (UWAGA samą pompkę wrzucamy do zmieszanych) Plastikowe nakrętki od słoiczków (UWAGA starajmy się usunąć tekturową lub plastikową wkładkę uszczelniającą) Folie Opakowania typu roll-on Metalowe opakowania po kosmetykach kolorowych Zielony pojemnik – SZKŁO Wszystkie elementy, które nie są szklane należy postarać się rozdzielić. Jeśli nie ma takiej możliwości wrzucamy je razem. Buteleczki po perfumach Słoiki po kremach Szklane opakowania typu roll-on Fiolki po ampułkach Buteleczki po męskich wodach po goleniu czy balsamach Zupełnie puste bezbarwne buteleczki po lakierach (UWAGA rozdzielamy pędzelek i nakrętkę) Niebieski pojemnik – PAPIER W przypadku kosmetyków najczęściej tutaj będą trafiać opakowania zewnętrzne produktów. Pamiętajcie tylko, że nie mogą być mokre lub tłuste. Papierowe kartoniki Ulotki Opakowania wykonane z tektury Brązowy pojemnik – BIO Tutaj szukajcie oznaczeń na swoich produktach. Coraz częściej stosowane są na przykład kartoniki z kukurydzy, które nadają się bezpośrednio na kompost. Do tego pojemnika wrzucamy: Opakowania biodegradowalne oznakowane jako kompostowane Jednym z przykładów jest opakowanie zastosowane przez Ministerstwo Dobrego Mydła przy kremie H2O, którego recenzje możecie znaleźć tutaj. Czarny pojemnik – ZMIESZANE Jak nie trudno się domyślić tutaj wpada „cała reszta”, czyli: Saszetki po maseczkach i jednorazowych próbkach Maseczki w płachtach Opakowania po tuszach do rzęs Opakowania po szminkach, cieniach do powiek Niezużyte do końca lakiery do paznokci Chusteczki nawilżane i do demakijażu Pojemniki po aerozolach, po dezodorantach, antyperspirantach, piankach do golenia, lakierach do włosów Pompki od balsamów, żeli i tym podobnych Uszczelki od nakrętek od słoiczków po kremach zarówno piankowe jak i tekturowe Rękawiczki jednorazowe, rękawiczki z mikrofibry do demakijażu Gąbki do kąpieli Pędzle, gąbeczki do makijażu Środki higieny osobistej (patyczki, płatki, chusteczki, podpaski, tampony, wkładki, pieluchy, wata) Segregacje ułatwiłoby nam rozpowszechnienie opakowań stworzonych z jednolitego materiału bez dodatków metali, drewna czy innych. Od 2024 Unia Europejska planuje dopuszczać do obrotu nakrętki i wieczka jedynie, kiedy będą na stałe przymocowane do głównego pojemnika. Również od 2024 roku butelki PET będą musiały zawierać 25% materiału pochodzącego z recyklingu, a do 2030 wszystkie butelki bez względu na rodzaj tworzywa - 30%. Poddanie recyklingowi plastikowego opakowania kosmetyku nie sprawi, że stworzymy z tego drugie takie samo opakowanie. Wiążę się to przede wszystkim z czystością mikrobiologiczną, która musi być zapewniona w przypadku produktów kosmetycznych oraz spożywczych. Jednak plastik może być wykorzystywany do tych części, które nie mają bezpośredniego kontaktu z produktem lub do innych zastosowań. Z tworzyw wtórnych często powstają na przykład wieszaki, worki na śmieci, doniczki czy bluzy z polaru. Inaczej jest w przypadku szkła i metalu. W związku z tym, że do obróbki tych materiałów wymagana jest bardzo wysoka temperatura, zanieczyszczenia ulegają rozkładowi. Tym samym po przetworzeniu uzyskujemy pełnowartościowy materiał o podobnej jakości. Fizykochemia szkła i metalu pozwala nam również ich przetwarzanie praktycznie w nieskończoność. Ekologia jest ważna, nasza świadomość w tej kwestii rośnie, ale ciągle robimy za mało. Cieszymy się, że branża kosmetyczna stara się wprowadzać nowe korzystne dla planety rozwiązania. Korzystajmy z nich i promujmy tego typu aktywności. Pamiętajmy również o tym, że każdy z nas ma wpływ i nawet tak drobne wydawałoby się rzeczy, jak segregacja śmieci pomaga całemu ekosystemowi i nam samym.

  • Waterless – najnowszy trend w kosmetyce

    Trend naturalności na stałe zagościł w kosmetyce. Wiąże się to przede wszystkim z przeświadczeniem, że „naturalne” jest lepsze i zdrowsze, a dodatkowo wpisuje się w styl eko, który przoduje w wielu branżach. Jako konsumenci i społeczeństwo zaczęliśmy bardziej dbać o siebie, swoje zdrowie i samopoczucie. Jednak stajemy się też coraz bardziej świadomi, że nie jesteśmy sami i musimy zadbać również o naszą planetę, zwierzęta i cały ekosystem. Stając się bardziej „eko” coraz częściej zadajemy sobie pytanie, co możemy jeszcze zmienić w naszym zachowaniu, aby bardziej zadbać o nasz dom, czyli naszą planetę. Podstawowym składnikiem gwarantującym przeżycie ludzi, zwierząt i całej Ziemi jest woda. Można mieć wrażenie, że mamy jej pod dostatkiem, jednak musimy pamiętać, że mniej niż 1% wszystkich akwenów to wody pitne. Należy też mieć na uwadze, że duża część z nas jest na uprzywilejowanej pozycji i w każdym momencie możemy odkręcić kran, a dostęp do wody wydaje się czymś oczywistym. Tymczasem na świecie żyje kilkaset milionów ludzi, którzy nie mają dostępu do wody pitnej. Woda jest również ważna dla przemysłu, w tym i kosmetycznego. Łatwo zrozumieć jej kluczową rolę w momencie kiedy uzmysłowimy sobie, że często 70-80% składu kosmetyków to właśnie woda. W celu zmniejszenia jej zużycia, zaczęto wprowadzać na rynek produkty, które nie posiadają Aqua na pierwszym miejscu w INCI, a tak naprawdę nie posiadają jej w ogóle. Tak właśnie powstał trend waterless, czyli bezwodny. Coraz częściej spotykamy kosmetyki w postaci, maseł, sztyftów, kostek, proszków. Te formy nie posiadają w swoim składzie wody. Oprócz wpisywania się w trendy, wybierając tego rodzaju kosmetyki dbamy o nasze środowisko i zasoby podstawowego budulca człowieka. Produkty bezwodne stanowią nową formę, są ciekawe i wpisują się w panujące trendy. Oprócz znaczenia marketingowego mają też wiele zalet. Bez użycia najpopularniejszego rozpuszczalnika są bardziej skoncentrowane, a przez to też bardziej wydajne. Często nie potrzebują też systemów konserwujących, ponieważ bakterie rozwijają się głównie w środowiskach wodnych. Mimo braku konserwantów niejednokrotnie mają dłuższe terminy przydatności. Produkty na przykład w postaci kostek, mają też łatwiejszy sposób pakowania, jak papier, który najczęściej jest dobrze biodegradowalny. Ich dodatkową zaletą jest łatwość w transporcie i brak ograniczeń chociażby w przewozie w samolotach (zobaczycie jeszcze kiedyś powrócą dobre czasy i będziemy swobodnie latać po całym świecie 😉 ). Warto też zauważyć, że nie tylko w kosmetyce panuje trend ograniczenia zużycia wody. W chemii gospodarczej coraz popularniejsze są produkty skoncentrowane w postaci kapsułek, do łask wracają też wszelkie rodzaje proszków. Produkty bezwodne charakteryzują się: większą koncentracja składników aktywnych większą wydajność brakiem systemów konserwujących dłuższym termin przydatności ekologicznym i biodegradowalnym opakowaniem łatwym sposobem transportu łatwą aplikacją Oprócz zmniejszenia ilości wody w recepturach kosmetyku, producenci pracują też nad zmniejszeniem jej zużycia podczas produkcji. Popularne stają się technologie zamkniętego obiegu, gdzie zużyta woda jest filtrowana i zdatna do ponownego użycia. W naszym codziennym życiu również powinniśmy zmieniać nawyki i dbać o zużycie wody podczas brania kąpieli, zmywania naczyń, czy nawet mycia zębów. Wszyscy wspólnie powinniśmy dbać o planetę i siebie nawzajem, a jako konsumenci mamy duży wpływ na tendencje, które pojawiają się na rynku. Czy za kilkanaście lat na półkach będą królowały produkty bezwodne? Tego jeszcze nie wiemy, na pewno muszą się też zmienić nasze przyzwyczajenia i oczekiwania co do form kosmetyków oraz ich właściwości aplikacyjnych. W takiej czy innej formie, liczymy, że damy radę w realny sposób wpłynąć pozytywnie na nasze środowisko i zapobiec jego degradacji.

  • OnlyBio Bakuchiol krem do rąk

    Nazwa: Regenerujący krem do rąk Bakuchiol+ Lewan Marka: ONLY BIO Producent: Onlybio.life Kraj: Polska Opis Producenta: OnlyBio regenerujący krem do rąk Bakuchiol Skład INCI: Aqua, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Solanum Tuberosum Starch, Sodium Cetearyl Sulfate, Propanediol, Octyldodecanol, Bakuchiol, Glucose, Glyceryl Stearate, Levan, Tocopherol, Fructose, Sucrose, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Benzoic Acid, Parfum, Limonene, Citral, Geraniol. SUBIEKTYWNA OCENA W wyniku częstego używania produktów „odkażających” skóra na dłoniach jest mocno wysuszona. Po kilku dniach stosowania tego kremu, mogę stwierdzić, że deklaracja Producenta o zregenerowanej i nawilżonej skórze jest w zupełności uzasadniona. Duża zasługa w tym sporej zawartości masła Shea, oleju słonecznikowego, alkoholu cetylostearylowego (bardzo popularny emolient) oraz lewanu (roślinny kwas hialuronowy). Po aplikacji mamy uczucie jak by nasze dłonie zostały pokryte warstwą ochronną, jednak nie ma tutaj mowy o tworzeniu tutaj tłustego filmu, a bardziej o aksamitnej otoczce. Konsystencja jest lekka, momentami, aż za bardzo gdyż po otwarciu tubki krem potrafi wypływać samoistnie pod wpływem grawitacji. Zapach dość długo utrzymuje się na dłoniach i jest to połączenie kwiatowych nut (róży, piwonii) z zielonymi, świeżymi nutami, co sprawia, że kompozycja jest nieoczywista i początkowo trudno nam zidentyfikować z jakim zapachem mamy do czynienia. Aczkolwiek wiadomo, że zapach to bardzo subiektywna rzecz :) Produkt został wzięty pod ocenę ze względu na obecność bakuchiola i wykorzystania tego surowca w mniej oczywistym zastosowaniu jak produkty do twarzy. Przy dłuższym i regularnym zastosowaniu może niwelować przebarwienia na dłoniach, ze względu na wspomniany wcześniej bakuchiol. DLA KOGO: każdy rodzaj cery WŁAŚCIWOŚCI: nawilżenie, regeneracja, ze względu na zawartość bakuchiolu może niwelować przebarwienia ODCZUCIA SENSORYCZNE: bardzo lekki krem, szybko się rozsmarowuje i wchłania, pozostawia delikatną okluzję ZAPACH: kwiatowy, świeży; długo utrzymuje się na skórze VEGAN: tak

  • NATURIKKE - Krem na miły początek dnia

    Nazwa: KREM NA MIŁY POCZĄTEK DNIA z naturalnym kwasem hialuronowym Marka: NATURIKKE Producent: Janda Kraj: Polska Opis producenta: krem na miły początek dnia z naturalnym kwasem hialuronowym Skład INCI: Aqua/water, Propanediol, Glycerin, Coco-caprylate/caprate, Decyl Cocoate, Shea Butter Ethyl Esters, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Vitis Vinifera (grapę) Seed Oil, Polyglyceryl-2 Stearate, Pentaerythrityl Distearate, Glyceryl Stearate, Camellia Japonica Seed Oil, Stearyl Alcohol, Butyrospermum Parku (shea Butter), Caulerpa Lentillifera Extract, Caesalpinia Spinosa Extract, Cocos Nucifera (coconut) Fruit Extract, Hyaluronic Acid, Kappaphycus Alvarezii Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus (sunflower) Seed Oil, Arachidyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Butylene Glycol, Arachidyl Glucoside, Xanthan Gum, Sclerotium Gum, Sodium Phytate, 1,2-hexanediol, Caprylyl Glycol, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate. NASZA SUBIEKTYWNA OCENA Krem na pewno zawiera dużą ilość składników naturalnych przede wszystkim ekstraktów i olei. Produkt poprzez zawartość dużej ilości emolientów takich jak masło Shea (Butyrospermum Parku (shea Butter)) oraz jego estrów (Shea Butter Ethyl Esters), a także wspomniane wcześniej oleje będzie bogaty w swoje strukturze, nie będzie tworzył typowo żelowej konsystencji. Kwas hialuronowy (Hyaluronic Acid) oraz algi - Caulerpa Lentillifera Extract, Kappaphycus Alvarezii Extract, będą działały nawilżająco na naskórek. Działanie antyoksydancyjne uzyskane poprzez witaminę E – Tocopherol oraz olej winogronowy (Vitis Vinifera (grapę) Seed Oil ) spowolni procesy starzenia. Jeśli chodzi o doznania zmysłowe, o których wspomina producent, pozostawimy to już Wam do sprawdzenia :) Całość tworzy przyjemny produkt, w nurcie naturalności, poprawiający nawilżenie, elastyczność i ogólny wygląd skóry. W przystępnej cenie i od polskiej marki! DLA KOGO: cera dojrzała, z pierwszymi oznakami starzenia WŁAŚCIWOŚCI: nawilżenie, regeneracja, przeciwzmarszczkowe ODCZUCIA SENSORYCZNE: szybko się wchłania, brak uczucia kleistości

  • Herbs Olejek do mycia ciała z olejem konopnym

    Nazwa: OLEJEK DO MYCIA CIAŁA OLEJ KONOPNY Marka: Herbs Producent: Farmona Kraj: Polska Opis producenta: kliknij tutaj -> Olejek do mycia ciała olej konopny do skóry suchej INCI: Aqua (Water), Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Polysorbate 20, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Lecithin, Glycerin, Sorbitol, Panthenol, Glucose, Hydrolyzed Collagen, Silk Amino Acids, Sodium Hyaluronate, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Trilaureth-4-Phosphate, Phosphatidylcholine, Butylene Glycol, Sodium Deoxycholate, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Polyquaternium-7, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Citric Acid, Disodium EDTA, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Amyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 19140, CI 16255. SUBIEKTYWNA OCENA O dobroczynnych właściwościach oleju konopnego (INCI: Hemp Seed Oil) pisałyśmy już jakiś czas temu. Przypominamy, że uszczelnia on barierę naskórkową przez co zapobiega ucieczce wody i zwiększa nawilżenie. Do tego działa regenerująco i łagodząco. Teoria pokazuje, że byłyby to również idealny składnik do produktów pod prysznic, które często wysuszają naszą skórę. W przypadku olejku pod prysznic od Farmony teoria spotkała się z praktyką :) Po prysznicu rzeczywiście nie ma uczucia suchości skóry, jej ściągnięcia czy szczypania (które niestety dość często potrafi nam towarzyszyć). Zasługą tego może być wspomniana już powyżej nasza gwiazda - olej konopny, ale również olej migdałowy i arganowy. Produkt zawiera też sporą ilość składników nawilżających takich jak: gliceryna, sorbitol czy pantenol. Dodatkowo znajdziemy również surowce, które sprawiają, że skóra jest gładka i przyjemna w dodatku, czyli jedwab i kolagen sprawiają. Zapach oczywiście jest dobrany w kierunku zielonym, delikatnie ziołowym aby kojarzył się z konopiami, idealny unisex. Olejek w kontakcie z wodą daje kremową pianę (nie za słabą, gęstą, taką w sam raz ;)). DLA KOGO: skóra sucha, każdy rodzaj skóry WŁAŚCIWOŚCI: nawilżenie ODCZUCIA SENSORYCZNE: skóra odświeżona, brak odczucia ściągnięcia ZAPACH: zielony, ziołowy, delikatnie perfumeryjny

  • Mafka Krem funkcyjny

    Nazwa: MAFKA KREM FUNKCYJNY Marka: Mafka Producent: Mafka Kraj: Polska Opis producenta: kliknij tutaj -> Mafka krem funkcyjny INCI: Aqua, Aloe Vera Barbadensis Leaf Juice, Chamomilla Recutita Flower Water, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Cetyl alcohol, Methyl Glucose Sesquistearate, Tocopheryl Acetate, Solanum Lycopersicum Seed Oil, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Pelargonium Graveolens Flower Oil, Lavandula Angustifolia Flower Oil, Sodium benzoate, Potassium sorbate, Geraniol*, Linalool*, Limonene*, Citronellol* * naturalny składnik olejków eterycznych NASZA SUBIEKTYWNA OCENA Na starcie patrząc na skład od razu wiemy, że mamy do czynienia z kremem z surowców naturalnych, bogaty w oleje (kokosowy, migdałowy), olejki eteryczne, które pełnią tutaj głównie rolę zapachową oraz sok z aloesu i hydrolat z rumianku. Wszystko to przyczyniło się do kremowej konsystencji, która na pierwszy rzut oka może wydawać się tłusta. Jednak niech Was to nie zmyli, krem nie pozostawia tłustego filtru na skórze i szybko się wchłania. Po aplikacji mamy odczucie wygładzenia i nawilżenia, w przypadku skór bardzo suchych i podrażnianych natychmiastową ulgę, która może wynikać m.in z dużej zawartości soku aloesu, olei oraz witaminy E. Dla nas osobiście zapach jest za mocny, aczkolwiek pamiętajcie, że ze względu na charakter naszej pracy preferujemy produkty słabo zaperfumowane, więc nie bierzcie tego jako wyroczni 😉 Mafka krem funkcyjny jest opakowany w szklany pojemniczek, jest bardzo wydajny i może mieć zastosowanie do każdej partii naszego ciała. Wszędzie tam, gdzie wymagana jest regeneracja oraz intensywne nawilżenie! DLA KOGO: skóry suche, wymagające regeneracji, podrażnione WŁAŚCIWOŚCI: nawilżenie, odżywienie, ukojenie ODCZUCIA SENSORYCZNE: nie pozostawia tłustego filmu, duży efekt poduszki, szybko się wchłania, dobrze się rozmasowuje, jednolita konsystencja ZAPACH: świeży, ziołowy, lekko cytrusowy VEGAN: tak

  • Botanic Skinfood krem do rąk

    Nazwa: Botanic Skinfood Mleko Kokosowe, Orzech Włoski Marka: Botanic Skinfood Kraj: Polska Opis producenta: Krem do rąk BOTANIC SkinFood jest bogaty w składniki SUPERFOOD, które są źródłem zdrowia i botanicznym pokarmem dla skóry. Dzięki zawartości 20% nawilżającego masła shea ma bogatą i treściwą konsystencję. INCI: Aqua*, Butyrospermum Parkii Butter*, Glycerin*, Helianthus Annuus Seed Oil*, Cetearyl Alcohol*, Glyceryl Stearate Citrate*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Cocos Nucifera Oil*, Linum Usitatissimum Seed Oil*, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Oryza Sativa Bran Wax*, Cocos Nucifera Fruit Extract*, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Polyacrylate, Olus Oil*, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract*, Xanthan Gum*, Tocopherol*, Lecithin*, Ascorbyl Palmitate*, Glyceryl Stearate*, Glyceryl Oleate*, Citric Acid*, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol. *Składniki pochodzenia naturalnego NASZA SUBIEKTYWNA OCENA Skład produktu od samego początku sugeruje nam, że będziemy mieli do czynienia z intensywnym nawilżeniem i pielęgnacją. Możemy Was zapewnić, że nie będziecie rozczarowani w tym aspekcie. Duża zawartość masła shea - 20% sprawia, że krem ma konsystencję pasty, jednak dzięki takim dodatkom jak: oleje, gliceryna czy alkohol cetylostearylowy rozprowadza się go z należytą łatwością, nie tak jak klasyczne masło shea. Wszystkie wyżej wymienione surowce (poza alkoholem cetylostearylowym, który głównie wpływa na lepkość gotowego produktu oraz poprawia właściwości aplikacyjne) wraz woskiem z otręb ryżowych (INCI: Oryza Sativa Bran Wax) nawilżają naszą skórę bezpośrednio jak: oleje lub pośrednio np wosk z otręb ryżowych zatrzymując nadmierne odparowywanie wody poprzez tworzenie warstwy okluzyjnej. Rzeczywiście po aplikacji mamy uczucie, że nasze dłonie otoczone są ochronną warstewką, nie ma przy tym odczucia kleistości. Wręcz przeciwnie dłonie są miękkie i nawilżone. Zapach jest delikatnie kokosowy. Krem zapakowany jest w metalową tubę, która zapewnia zużycie produktu do samego końca przez łatwe wyciśnięcie, a przy tym bardzo dobrze wygląda! Botanic Skinfood to marka własna drogerii Natura, bazująca na naturalnych składnikach (tyle ile jest to możliwe), oferująca produkty wegańskie, z przejrzysta komunikacją do klienta (na opakowaniach znajdziecie opisy surowców). Jeśli lubujecie w kosmetykach w duchu eco, natural to przyjrzycie się tej marce. DLA KOGO: każdy rodzaj cery WŁAŚCIWOŚCI: nawilżające, pielęgnujące ODCZUCIA SENSORYCZNE: szybko się wchłania, brak uczucia kleistości, ZAPACH: kokosowy, delikatny VEGAN: tak

  • H2O - KREM HYDROMINERALNY

    Nazwa: H2O, krem hydromineralny Marka: Ministerstwo Dobrego Mydła Kraj: Polska Opis producenta: H2O, krem hydromineralny INCI: Aqua, Tripelargonin, Squalane, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Salvia Hispanica Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Niacinamide, Propanediol, Saccharide Isomerate, Sodium Lactate, Linseed Oil Polyglyceryl-4 Esters, Aqua (Swiss Glacier Water), Pinus Pinaster Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Citric Acid, Sodium Citrate, Saccharomyces/Copper Ferment, Saccharomyces/Iron Ferment, Saccharomyces/Magnesium Ferment, Saccharomyces/Silicon Ferment, Saccharomyces/Zinc Ferment, Hydrolyzed Rice Protein, Lactobacillus/Arundinaria Gigantea Ferment Filtrate, Acacia Senegal Gum, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Helianthus Annuus Seed Oil, Lecithin, Tocopherol, Lactic Acid, Diglicerin, Glyceryl Stearate Citrate, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Linalool NASZA SUBIEKTYWNA OCENA Ministerstwa Dobrego Mydła to do niedawna głównie, mydełka, kule do kąpieli, olejowe sera, peelingi czy balsamy w sztyfcie. Jednak jakiś czas temu znana nam marka wypuściła również pierwsze dwa kremy do twarzy. Jeden z nich to H2O hydromineralny krem. Produkt opiera się w dużej mierze na emolientach, w tym pozyskiwanym z nasion ostropestu - Tripelargonin, oraz skwalanie z trzciny cukrowej (możecie go również zakupić w czystej postaci, a recenzję tego produktu znajdziecie tutaj natomiast więcej informacji o samym surowcu w naszym artykule - Czy skwalan i skwalen to to samo? ). Ponadto mamy tutaj oleje z szałwii hiszpańskiej, jojoba, lniany w postaci estrów oraz słonecznikowy. Działanie kremu opiera się również na modnych w ostatnim czasie fermentach z rzodkwi, bambusa, drożdży. Nie zabrakło tu również wielozadaniowego niacynamidu (o nim również możecie przeczytać więcej w naszym poprzednim artykule). H2O hydromineralny krem daje uczucie nawilżenia i ulgi zaraz po aplikacji. W związku z tym, że posiada bardzo lekką formułę sprawdzi się również w przypadku cer mieszanych, gdzie również nie możemy zapominać o poziomie nawodnienia skóry. Jest to bardzo dobra propozycja dla cer odwodnionych i zmęczonych. Krem nawet w przypadku cer wrażliwych nie podrażnia, a wręcz łagodzi i koi. Jest to na pewno wielozadaniowy produkt, który czasami sprawdzi się w przypadkach nawet skrajnie różnych skór, o różnych potrzebach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a wszystko to w ekologicznej szklanej buteleczce i biodegradowalnym kartoniku. My jesteśmy na tak! DLA KOGO: każdy rodzaj cery, mieszane, suche, odwodnione, wrażliwe WŁAŚCIWOŚCI: nawilżające, kojące, wzmacniające barierę naskórkową ODCZUCIA SENSORYCZNE: lekka kremowa konsystencja, szybko się wchłania ZAPACH: ziemisty, lekki VEGAN: tak

Wrzuć wiadomość do słoiczka 

Dziękujemy za kontakt!

© 2024 Kosmos w Słoiczku

Polityka prywatności

bottom of page